
“Twórcy poezji polskiej na obczyźnie” to cykl prezentacji, który otwieramy na łamach rubryki poetyckiej przedstawiając Annę Marię Mickiewicz i recenzję jej tomu “Równoległości Parallelism”, wydanego z okazji 40 lecia twórczości.
Anna Maria Mickiewicz to urodzona w Lublinie polska pisarka, poetka, tłumaczka, wydawczyni i dziennikarka emigracyjna, która po studiach w Lublinie współtworzyła opozycyjne media, a po emigracji do USA (Kalifornia) i osiedleniu się w Londynie, zdobyła uznanie za swoją twórczość w języku polskim i angielskim, otrzymując m.in. medal Gloria Artis i tytuł Polskiej Artystki Roku w Londynie. Jest założycielką wydawnictwa Literary Waves Publishing, członkinią English PEN, Polskiego PEN Clubu i Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie, a jej utwory publikowane są w wielu krajach.
Zbigniew Mirosławski
Równoległości Paralleilsm Anny Marii Mickiewicz
Jubileuszowy tom Poetki
Zbiór poetycki, opublikowany w języku polskim i angielskim, z okazji Jubileusz 40 lecia pracy literackiej Anny Marii Mickiewicz Autorki z Londynu, to ważne wydarzenie. Wydany w Dreammee Little City w Orlando w 2025 roku. Zatytułowany został Równoległości Paralleilsm. Wydanie jubileuszowe wierszy wybranych z okazji 40-lecia debiutu literackiego. Anniversary edition of selected poems on the occasion of the 40th anniversary of the literary debut.
Autorka prowadzi oficynę wydawniczą w Londynie Literary Waves Publishing. Współpracuje z portalem Pisarze.pl. Należy do angielskiego i polskiego Pen Clubu. Jest odznaczona medalem Gloria Artis Zasłużony Kulturze i Krzyżem Wolności i Solidarności. Wiersze jej autorstwa otrzymały nagrody w konkursach w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Wstęp do najnowszej pozycji napisała prof. Amelia Serraller Calvo (Hiszpania).
Zbiór rozpoczyna się wierszem – to nie oni. Nienazwani oni „…kazali milczeć drzewom / zakładać kneble ptakom…”. To reminiscencja z trudnych lat w kraju z 1985 roku. Kolejny utwór – moja matka, mówiący o jej pracy, niełatwej, niosącej pomoc cierpiącym. Wiersz pt. tajemnica manuskryptu napisany został w Oxfordzie. To refleksja na temat atmosfery panującej w murach zabytkowej uczelni; wśród lawendy, fontann i dziedzińców. Wszystko to otwiera przestrzenie zagłuszone. Anioł w Londynie jest zapisem spotkania młodego sprzedawcy marchewek i pomidorów. O bladej cerze, z ułamanym skrzydłem wydaje się stać nie na swoim miejscu. Różnie toczą się ludzkie losy. Ten anioł ma jeszcze przed sobą trud odnalezienia samego siebie na emigracji.
Spacerując po Londynie zawędrujemy z Anną Marią Mickiewicz do Regent ‘s Parku. Trafiamy na moment oświadczyn. On pośród niewidzialnych chmur, ona „...zaplątana różanym muślinem…”. Ich wspólny czas odmierzać będzie zegar na wiktoriańskiej wieży. Dostrzeżemy sójkę pełną strachu.
Poetka tworzy wędrując po świecie. Odwiedza Kalifornię, kornwalijskie wrzosowiska, błękitem zalane wzgórza greckiego morza, wczytuje się w język piszącego po angielsku Josepha Conrada.
Poznajemy zakodowane emocje autorki-matki, która utraciła syna, pisze o tym oszczędnie, z dużym dystansem, ale też z niedającym się ukryć bólem. Tkwi on w opisie prostych czynności. Co zrobił, czego nie zrobił, „…nie wypił nawet wody / nakarmił kota / pożegnał matkę / poprawił garnitur…”.
Odłamki dnia w wierszu Alexandra Palace są niby odłamkami granatu? Czy to nadejście wiosny czy wojny. Ulice dudnią, kałuże rozświetlają się. Iskrzą. Do powstania wiosennego, kolejnego wiersza wystarczy by rozkwitł bukiet, zazieleniło się drzewo. Przy londyńskim dworze Forty Hall ...platońska dusza otwiera przestrzenie…, zjawia się oceaniczna bryza a czas zbiera sekundami / żniwo przemijania.
Teksty powstałe na emigracji i te napisane w kraju, wspomnienia albo tęsknoty tworzą paralele. Już wiemy, dlaczego całość otrzymała taki tytuł!
Wiersz – lubelskie kontrapunkty – przywołuje dawnych rzemieślników, Jana malującego kościelne arkady i Stanisława stolarza. Ich prace przetrwały swoich mistrzów. Ich sylwetki pamiętają już jedynie …staruszki wyglądające zza firanek….
Przeskok akcji przenosi czytelnika do Manchesteru. Tu spotykamy się z Chopinem. Wczuwamy się w Jego nastrój. To oczywiste, że chorując na płuca nie lubił smogu / …wilgotnej angielskiej pogody…, przepełnionych ludźmi ulic. Słuchając koncertu XV Preludium tzw. „Deszczowego” rozumiemy samotność geniusza, podziwiając krople muzyki, jak deszcz kapiące …z jego cienkich, szybkich palców….
Z koli we Francji poznajemy …obeliski i mury Aigues-Mortes…. Ten jedyny naówczas XIII wieczny port francuski dzisiaj chwile chwały ma już poza sobą. „…Zarośnięta plaża / wydeptana trawa nieznająca chrobotu kosiarek…” są memento odchodzenia w próżnię, jak krucjaty, szósta i siódma, które stąd wyruszały.
Korelacja Sokratesa i Jaspersa implikuje porównaniem wiary w cudowne zdarzenia i jaźni. Ten pierwszy powróci jeszcze do nas w wierszach – zimni ogrodnicy Sokratesa i tym – o tajemnicy czasu. Wszystko jest krótkotrwałe. Pijąc szybko kawę na wzgórzach Berkeley możemy tylko udawać, …wciąż powoli delektujemy się… jej aromatem. Na prawdę pijąc ją podczas spotkania i równocześnie krótkiego pożegnania nie mamy chwili do stracenia.
Przeżyciem nie do zrozumienia dla tego …kto nie przeżył… ale też dla tego…kto przeżył… to jest trudny stan wojny. Obrazują to w wierszu świerki w estońskiej puszczy, połamane jak zapałki. Autorka porównuje je do połamanych dusz! Echem takich doświadczeń są jak …nauszniki zagłuszające wojny…, otwierające granice niezależności. To reminiscencja z Londynu z 2024 roku, po 44 latach, po przewrocie gen. Jaruzelskiego.
Kilka utworów poświęconych zostało doświadczeniom osobistym, na przykład wiersz – urodzinowe słońce, inny pt. czy warto było?, mój wiktoriański dom, jeszcze do was wrócę.
Otrzymujemy kolejny ciekawy zbiór poetycki, dający wyobrażenie całokształtu twórczości Anny Marii Mickiewicz.
Świetnym dopełnieniem jest część – Piórem recenzenta, w której zestawiono wypowiedzi prof. Urszuli Chowaniec, podkreślającej skondensowanie strofy, Katarzyny Kado, autorki recenzji m. in. w lubelskim Akancie zwracającej uwagę na widoczną w wierszach poetki alienację, Krzysztofa Muszkowskiego – weterana 17 Pułku Lwowskiego i 300 Dywizjonu im. Ziemi Mazowieckiej ale też sekretarza Mieczysława Grydzewskiego; słowem legendy prasy emigracyjnej od Londynu poprzez Mannheim, Voice of America po Melbourne. Napisał on o emocjach autorki zamykanych w poetyckich krajobrazach. Dr Teresa Podemska-Abt z Antypodów pisze o oswajaniu świata, odniesieniach do kultury polskiej i europejskiej, dr Tomasz Niedokos, literaturoznawca, wykładowca m. in. historii Anglii, mediów brytyjskich, historycznych inspiracji tekstów kultury zwraca uwagę na adaptację w przybranym kraju, odkrywcze spojrzenie, czerpanie z doświadczeń dwóch kultur. Ted Smith-Orr, energetyczny organizator ‘Poets Anonymous’, z East Croydon, współredaktor magazynu ‘Poetic Licence’ i organizator festiwalu poezji ‘Poetry Plus’, który odbywał się co roku w lipcu w Croydon Clocktower. poeta, redaktor, korespondent, juror, występujący w BBC Southern Counties Radio i Broadcaster, Compiler dla Croydon FM w Internecie; napisał o brytyjskim zbiórze poetyckim London Manuscript Anny Marii Mickiewicz jako o znakomitym …studium… poetki-emigrantki…, która przygląda się nowemu otoczeniu…. Jej obserwacje określa słowami oświecające i śmiałe. Krystyna Konecka zrecenzowała tom Między Lublinem a Londynem. Wiersze wybrane, pisząc o pamięci, tęsknocie, o ich magicznym wpływie na poezje, o oszczędności środków językowych, wyrafinowanym metrum, lekkości impresji. Prof. Jerzy F. Fert rozwija wątek symboliki zawartej w minimum słów. Tom Wachtel z Londynu ceni zwięzłość, oddawanie konkretu i atmosfery miejsc, Adam Siemieńczyk ceni rozmowę z płaczącym Sokratesem, jej antyczne i współczesne odniesienia. David Clark ujął i nazwał tą poezję migawkami ulotnych chwil, skomentował drobiazgowość i świat wewnętrznej jaźni poetki.
W tym znamienitym chórze recenzentów znalazło się miejsce dla kilku moich zdań. Urzeka mnie pozorny dystans, odpowiedzialność za każde słowo, wytrawna maestria, wierność opisów, identyfikacja z angielskością. Obecnie ponownie czytając wiersze ze zbioru Równoległości. Paralleilsm, polecam je wszystkim miłośnikom mowy wiązanej i znawcom polsko-brytyjskich relacji.




USD
AUD
CAD
NZD
EUR
CHF
GBP 












