Dni Morza w Szczecinie
Bezdyskusyjnymi bohaterami czerwcowego weekendu (10-12) w Szczecinie były żaglowce, które zacumowały przy Wałach Chrobrego – m.in. Dar Młodzieży, Fryderyk Chopin, Zawisza Czarny, Kapitan Borchardt czy Nao Victoria, będący wierną repliką okrętu, na którym 500 lat temu Magellan po raz pierwszy w historii opłynął świat.
W tym roku przy wałach Chrobrego pojawiło się około 30 jednostek, a w ich liczbie także holowniki, jednostka pożarnicza i lodołamacz. Wszystkie żaglowce można było zwiedzać, a nawet odbyć na nich rejsy po szczecińskim porcie. W czasie rejsów na niektórych żaglowcach aktorzy ze szczecińskich teatrów czytali książki rodzimej pisarki Moniki Szwai. Do największych atrakcji tegorocznych należały: jarmark pod żaglami, wesołe miasteczko, tawerny piwne, koncerty. Była też strefa dziecięca z harcerskim miasteczkiem morskim, strefą młodego naukowca czy strefą gier. Były wreszcie koncerty: „VOX Tour Dni Morza – Szczecin na żywo 2016” – Anny Cyzon, Agaty Dziarmagowskiej, Patryka Kumóra, Wandy i Bandy, Big Day i Golden Life, „Klasyka spotyka Detroit Techno" – Kelvina Sholara, Sylwestra Ostrowskiego, NFM Leopoldinum – Orkiestra Kameralna oraz Dorrey Lin Lyles (przebój "It’s raining man"). Był też koncert „Klezmafour Orkiestronicznie” – Klezmafour w połączeniu z Orkiestrą Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie. Nie zabrakło ponadto występów zespołów szantowo-folkowych. Dla licznie zgromadzonych gości na Łasztowi wystąpiły: Qftry, The Nierobbers, Cafe Rico, Emerald, Bloco Pomerania, Laboratorium Pieśni i Ryczące Dwudziestki. Było też wykonanie „Hymnu do Bałtyku” – w roku Feliksa Nowowiejskiego przez Szczecinian, turystów, załogi jednostek, członków Ligi Morskiej i Rzecznej – z Chórem Akademii Morskiej w Szczecinie i Markiem Szubrawskim.
Ciekawy był również koncert „Klasyka spotyka Detroit Techno" – Kelvina Sholara, Sylwestra Ostrowskiego, NFM Leopoldinum – Orkiestra Kameralna oraz Dorrey Lin Lyles (przebój „It’s raining man”) wykonane na scenie głównej przy ulicy Jana z Kolna. W trakcie Dni Morza działała też specjalny jarmark z rękodziełem i regionalną żywnością. Nowością natomiast tegorocznej imprezy była strefa chillout na terenie portu jachtowego na Wyspie Grodzkiej, gdzie wystąpiły didżeje grający m.in. house, electro, reggae, swing. Na Łasztowni powstała także strefa food trucków. W intencji „za tych co na morzu” odprawione zostało specjalne nabożeństwo w bazylice archikatedralnej św. Jakuba w Szczecinie.
Tekst i zdjęcia Leszek Wątróbski