Lifestyle

Duży krok w stronę masowej produkcji mięsa „z probówki”

Naukowcy otrzymali nowy rodzaj komórek macierzystych świń, owiec i bydła, które pozwalają na dużo łatwiejszą hodowlę mięsa poza organizmem zwierzęcia. Dokonanie ma też pozwolić na ulepszanie hodowlanych zwierząt.

Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Fot. PAP/Tomasz Waszczuk

Badacze z University of Nottingham z kolegami z innych uczelni w Wielkiej Brytanii i Japonii, na łamach pisma „Development” opisali dokonanie, które może otworzyć drogę do łatwej produkcji tzw. mięsa z probówki.

Chodzi o tkankę mięśniową i tłuszczową otrzymywaną w specjalnych bioreaktorach, bez konieczności hodowania zwierząt. Mięso takie można otrzymać z pobranych od zwierząt komórek, które potem hoduje się w ściśle określonych warunkach.

Materiałem często wykorzystywanym do tworzenia pożywek dla tych komórek jest zwierzęca surowica, której skład może się jednak zmieniać, a przy tym stosunkowo łatwo ją zanieczyścić.

Autorzy publikacji otrzymali tymczasem komórki macierzyste świń, owiec i bydła, które nie wymagają użycia surowicy.

„Możliwość uzyskania i utrzymania komórek macierzystych zwierząt hodowlanych w ściśle określonych warunkach chemicznych otwiera drogę do otrzymywania nowych produktów żywnościowych, takich jak hodowane mięso” – mówi kierujący badaniami prof. Ramiro Alberio.

Komórki mają jeszcze inną ważną dla otrzymywania mięsa cechę.

„Opracowane przez nas linie komórkowe wprowadzają dużą zmianę, ponieważ mają unikalną możliwość nieustannego wzrostu i tworzenia mięśni oraz tłuszczu” – podkreśla badacz.

Wynalazek można wykorzystać jeszcze w inny sposób.

Otóż genom nowych komórek można modyfikować z pomocą stosowanego w takich celach systemu Crispr/Cas9, a potem przeszczepiać go innym komórkom, aby klonować zwierzęta o pożądanych cechach, np. o większej produktywności, czy mniej obciążające środowisko naturalne.

„Edycja genów tym sposobem wprowadza modyfikacje, które mogłyby zajść naturalnie, w długim czasie, przy odpowiedniej selekcji. Możemy przyspieszyć tempo selekcji genetycznej zwierząt hodowlanych i hodowanego mięsa, aby poprawić produktywność i otrzymywać zdrowsze jedzenie” – wyjaśnia prof. Alberio.

„Przy rosnącej populacji, którą trzeba wyżywić i zmieniającym się klimacie znalezienie stabilnego źródła żywności to podstawa. To badanie oferuje potencjalne rozwiązanie, które przemysł żywieniowy może wykorzystać na dużą skalę” – mówi lider zespołu.

Więcej informacji na stronach:

https://www.eurekalert.org/news-releases/936845

https://journals.biologists.com/dev/article/148/23/e148_e2305/273649/Defining-growth-conditions-for-livestock?searchresult=1 (PAP)

Autor: Marek Matacz

mat/ agt/