Kultura, Lifestyle

Krytyka krytyki

Agnieszka Rejniak – Majewska w książce „Puste miejsce po krytyce?” zastanawia się między innymi nad tym czy komentarz krytyka konieczny jest do odbioru sztuki współczesnej. Ta publikacja to niezwykle ciekawy zbiór tekstów o sztuce, wnikliwe i wielopłaszczyznowe spojrzenie na ten obszar kultury.

Fot. okładka książki

Książka Puste miejsce po krytyce? (Modernizm i materialistyczna rewizja autonomii sztuki) wydana w 2014 r przez łódzką Officynę, to nie tylko zbiór tekstów o sztuce napisanych w różnym czasie, ale wnikliwe i wielopłaszczyznowe spojrzenie na estetykę i antyestetykę oraz sztukę i antysztukę. Jest to pozycja skierowana do czytelników, którzy głodni są tekstów analizujących – z całym wachlarzem przytaczanych teorii, z bogatą bibliografią, którą autorka zręcznie wykorzystuje w dziewięciu rozdziałach, na przestrzeni ponad dwustu stron swej książki. Jest tu miejsce na dyskusje, komentarze, odniesienia, cytaty.

Już sam tytuł z umieszczonym znakiem zapytania sygnalizuje, że nie będzie to lektura lekka, łatwa i przyjemna z gotowymi odpowiedziami jak w podręcznikowych wyjaśnieniach; czym jest sztuka, estetyka, modernizm, awangarda, tradycja, kultura, forma. Zebrane tu polemiki orbitują nie tylko wokół sztuki, twórców i ich dzieł, ale i tytułowej, osądzającej kulturowe zjawiska – krytyki, negującej nieraz sam sens działań artystycznych.

We Wstępie (Krytyczna autonomia i powroty do estetyki), autorka pomaga czytelnikom zrozumieć pytający ton tytułu jej książki:

Język teorii może być skutecznym narzędziem uprawomocnienia, lecz jego instrumentalne wykorzystanie niewiele ma wspólnego z szerszym pojęciem krytyki, jako otwartego namysłu, przekraczającego to co faktyczne, nie redukującego się do praktycznych zadań. Sformułowanie „puste miejsce po krytyce” brzmi z tego punktu widzenia nieco paradoksalnie, ponieważ krytyka w szerszym znaczeniu wydaje się nie potrzebować własnego „miejsca”; przeciwnie – wartość krytycznego osądu polega na tym, że jest on ponad doktrynalną koncepcja i metodą, z boku, w przestrzeni „niczyjej”. Jako próba wyjścia poza zadomowienie w doxa, poza to co bezpieczne i znane, krytyka pojmowana jest jako fundamentalna część „etosu nowoczesności”. 

Autorka przekonuje czytelników, że obecnie komentarz krytyczny jest wręcz niezbędny do odbioru sztuki, ale ostrzega równocześnie, by niszcząc dawne, tradycyjne ramy nie zamknąć się w nowych klatkach coraz to bardziej skomplikowanych analiz, teorii. By w końcu wpaść we własne sidła postawionych przez siebie konceptualnych pułapek!

„Puste miejsce po krytyce?” nie jest z pewnością kolejną książką do snobistycznej kolekcji dla bibliofila pragnącego wzbogacić swoją biblioteczkę o kolejną, tylko dobrze wyglądającą na półce pozycję czytelniczą (książka w miękkiej oprawie, z barwną jedynie okładką, z niewielką ilością czarno-białych reprodukcji obrazujących wybrane dzieła sztuki, niepozorna więc z wyglądu). Może być raczej obiektem do myślenia wzbogacającym nasze własne „Muzeum Wyobraźni” (wspomniana idea André Malraux) bez pozłacanych ram, plastikowych antyram, stylowych szufladek i uroczych etykietek o pięknej typografii. Nie musimy tu zakładać filcowych kapci, autorka zabiera nas w fascynującą wędrówkę po krainie sztuki, nie zamykając eksponatów w szklanych gablotach, ale oprowadza nas swobodnie po tych barwnych, kulturowych przestrzeniach, nie do końca może nam wszystkim znanych.

„Teksty zebrane w tej książce nie dotyczą samych dzieł sztuki” – czytamy we wstępie autorki – „w znacznej części skupiają się na koncepcjach teoretycznych artystów, bowiem te także wymagają moim zdaniem uważnej lektury i traktowane są przeze mnie jako dająca się historycznie i sytuacyjnie umiejscowić jednostkowe działania”.

Jest tu więc kuszące miejsce zostawione przez autorkę na dotykanie w myślach wielu dzieł i arcydzieł, a także czytelnik dostaje rzecz bezcenną; czas by móc dłużej zatrzymać się na opisach awangardowych prób wyzwolenia sztuki od samej siebie, z pewnym wstrząsem jakim jest koncept likwidacji ja – twórcy w imię autonomii twórczości. I tak dostrzegamy oczami Rejniak – Majewskiej miejsce na paradoks. Oto awangardowi artyści pogardzający często krytykami, sami zajmujący się artwritingiem, piszą sami o sobie, zwiększając nieświadomie odległość pomiędzy widzem a dziełem. Tu tworzy się przedziwna nisza, pełna niejasności, teren troszkę grząski, niebezpieczny, sztucznie od lat wypełniany czy wręcz zasypywany samymi tekstami o sztuce, bez oddechu na konstrukcyjną przestrzeń dyskusji.

Następuje przedziwna wymiana ról. Artysta staje się krytykiem nie tylko sztuki, ale i krytyki, (opisywani przez autorkę Joseph Kosuth, Barnett Newman, Richard Serra ), odbiorca dzieła zostaje muzealnym fetyszystą, a sama sztuka bywa i tak tylko dla sztuki, podczas gdy krytyka dla krytyki przeżywa kryzys, stając się krzykliwym krytykanctwem.

Po lekturze książki dalej jest miejsce na pytania. I bardzo dobrze!

Nasz odbiór sztuki, to bardzo indywidualny proces, nie tylko mechanicznej percepcji, ale przede wszystkim przeżywania (np. w myśl przywoływanej w książce teorii Władysława Strzemińskiego na temat malarstwa, gdzie ważne jest nie tylko oko, ale i odczucia widza). Zostawmy więc sobie margines na własne przemyślenia, niekoniecznie stawiajmy wszędzie zamykające zdania kropki, utrudniające twórczą polemikę, czy po prostu zwykły międzyludzki dialog, wymianę poglądów i myśli.

Może sami tkwimy w pułapce lęku. To nasz swoisty Horror vacui (lęk przed pustką), niezależnie od czasu w jakim przyszło nam żyć, od punktu historyczno – geograficznego, który zajmujemy (my: widzowie, artyści, krytycy, czytelnicy) na mapie z zapełnianą pośpiesznie legendą pełną znaków. Bo chcemy wszystko na siłę wyjaśnić, odpowiedzieć na każde pytanie, zapełnić każde puste miejsce.

Konsuela Madejska-Turska

 

Agnieszka Rejniak – Majewska „Puste miejsce po krytyce?”. (Modernizm i materialistyczna rewizja autonomii sztuki), Wydawnictwo Officyna, premiera: 2014.

Dr Agnieszka Rejniak – Majewska; adiunkt w Instytucie Filozofii, w Katedrze Estetyki Uniwersytetu Łódzkiego, zajmująca się zagadnieniami z nurtu estetyki, filozofii kultury. Teoretyk sztuki, recenzentka książek, wystaw, kulturalnych wydarzeń oraz autorka przekładów książek (Martin Jay, Anne Friedberg).