Para młodych zdolnych naukowców pochodzenia polskiego, Kasia Wojtylak (29 lat) i Kristian Lupinski (30 lat), na co dzień związani z James Cook University w Cairns, Queensland, podjęli się trudnego zadania dokumentacji dla potomności języka i kultury maleńkiego plemienia kolumbijskich Indian z dorzecza Amazonki.
Plemię to nosi nazwę Witoto Murui, i stanowi teraz już niewielką garstkę, niecałe dwa tysiące osób, żyjącą w niedostępnych terenach wiecznie zielonej amazońskiej dżungli, w dorzeczu rzek Igarapanara i Carapanara, dopływów Putumayo, która jest rzeką graniczną między Kolumbią i Peru i jednym z największych dopływów potężnej Amazonki. Nieliczne skupiska plemienne Murui, liczące przeważnie około 40 do 150 osób, znajdują się w pobliżu płynących rzek i rozlewisk. Są to jedyne drogi komunikacji, nie licząc ścieżek przez dżunglę wydeptywanych od wieków stopami Indian.
Właśnie w jednej z takich wiosek, zwanej El Encanto, w której zachował się jeszcze język Murui w czystej postaci, Kasia Wojtylak i jej mąż Kristian Lupinski podjęli się trudnej misji zbadania plemiennego języka Murui oraz ich kultury w jak najszerszym tego słowa znaczeniu. Młodzi naukowcy, pasjonaci, aktywni członkowie Audiovisual Laboratory for Anthropological Research (James Cook University), są laureatami prestiżowej amerykańskiej nagrody naukowej z Firebird Foundation for Antropological Research Fellowship na rzecz prowadzenia dokumentacji literatury mówionej ginących języków. W listopadzie tego roku Kasia i Kristian podjęli się zrealizowania unikatowego filmu dokumentalnego, w którym język mówiony i kultura, staną się szczególnym zapisem tradycji plemiennej.
Kasia, jeszcze w 2012 roku jako studentka lingwistyki deskryptywnej i równocześnie języka hiszpańskiego na Vrije Universiteit w Amsterdamie w Holandii, otrzymała szczególne wyróżnienie za swą magisterska pracę dyplomową, w której zebrała, przedstawiła i opisała podstawy języka Murui. Było to możliwe dlatego, że dwa lata wcześniej została wysłana przez Vrije Universiteit do Amazonii Kolumbijskiej, aby, mieszkając wśród Indian w kolumbijskim miasteczku Leticii położonym nad Amazonką, nie tylko uczyć się tego języka, ale także poznać życie, obyczaje i świat plemienia Murui. Od początku 2013 roku Kasia jest doktorantką na wydziale Language and Culture Reasearch Center (James Cook University) w Cairns. Jej promotorami są znani profesorowie, Alexandra Aikhenvald, wybitna lingwistka od języków Amazonii i Papui Nowej Gwinei, i Bob Dixon, autor największego kompendium australijskich języków aborygeńskich.
Kristian jest Amerykaninem z polskimi korzeniami. Jako utalentowany student filmografii z tego samego uniwersytetu co Kasia, w ciągu ostatnich trzech lat zrealizował liczne projekty filmowe dla uniwersytetu, takie jak projekt promocyjny dla Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation (CSIRO) o zmianach klimatycznych w Australii. Pomimo młodego wieku, jest zdolnym operatorem filmowym z dużym doświadczeniem w realizacji filmów dokumentalnych, stanowiących jego życiową pasję. W ciągu ostatniego roku zakończył pracę nad filmem etnograficznym, o misjonarzu polskiego pochodzenia i jego życiu wśród plemion w Papui Nowej Gwinei. Film ten zrealizowano w współpracy z antropologiem z James Cook University, doktor Daniela Vavrova.
Kolumbia, podobnie jak cała Ameryka Południowa, jest nie tylko krajem licznych kontrastów. Kraj ma ponad 65 języków i wiele więcej dialektów, głównie mówionych w Amazonii. W ciągu ostatnich lat rząd kolumbijski przyznał nielicznym status języka urzędowego tylko na tych terenach, gdzie te języki są tradycyjnie używane. W praktyce jednak nie widzi się żadnych efektów tego typu ustaw. Można powiedzieć, że rząd bez pardonu realizuje program ujednolicenia języka w całym kraju. Szczególnie widać to w wiecznie zielonych lasach amazońskiej dżungli, gdzie szkoły z językiem hiszpańskim rozrzucone są bardzo gęsto, a wszechwładny język hiszpański króluje wśród wszystkich indiańskich plemion. Wiąże się z tym postępująca szybko cywilizacja, a stare plemienne języki odchodzą naturalną koleją rzeczy w zapomnienie.
Młodzi południowoamerykańscy Indianie wstydzą się starej tradycji, kultury i języka, uważając je za coś zupełnie zbędnego. Dlatego też odszukanie w dzisiejszych czasach ludzi mówiących płynnie rdzennym językiem Murui, było trudnym wyzwaniem dla Kasi, kiedy po raz pierwszy przyjechała do Kolumbii w 2010 roku. Dzisiejsi Murui nie uczą swoich dzieci ojczystego języka plemiennego, który nigdy nie był językiem pisanym. Ich język zanika ponieważ obecnie przekazywany jest on wyłącznie przez przypadkowe wypowiedzi starszych ludzi między sobą podczas wieczornych spotkań w tradycyjnych domach komunalnych zwanymi ‘malokami’.
Projekt naukowy realizowany przez Kasię i Kristiana nosi nazwę ‘Murui Oral Literature Collection’. Zaczął się w końcu listopada br. a zakończenie projektu zaplanowane jest na koniec 2016 roku. Obecnie Kasia i Kristian są już w Kolumbii, w wiosce Murui, i zostaną z tym plemieniem do kwietnia 2016 roku
Najważniejszym rezultatem projektu będzie ukończenie pracy doktorskiej Kasi – zbadanie szczegółowej gramatyki języka Murui, oraz produkcja filmu dokumentalnego Kristiana pod tytułem ‘Murui Words’. Tematyka filmu skupia się głównie na życiu plemienia opowiedzianym przez samych Murui w ich rdzennym języku. Oprócz życia codziennego, rytuałów, polowań, usłyszymy pieśni, legendy, opowieści o obyczajach i historii, z uwzględnieniem opisów otaczającej przyrody. W projekcie zawarty jest także przekaz umiejętności i rozwoju – Kasia i Kristian przywożą ze sobą kamery i komputery dla plemienia Murui, aby młodzi Indianie mogli sami dokumentować plemienne tradycje w przyszłości. Po ukończeniu, film dokumentalny zostanie przedstawiony na licznych festiwalach filmowych takich jak Telluride Film Festival, the American Documentary Film Festival, the Sundance Film Festival i innych.
Aby było jeszcze ciekawiej, Kasia już od 2013 roku pisze w języku polskim swój dziennik – pamiętnik z pobytu w świecie plemienia Murui. Przeważnie opisuje codzienność, ale traktuje ją lekko, zabawnie z przymrużeniem oka. Znany polski lingwista, anglista i filozof, profesor z Uniwersytetu Warszawskiego, Leszek Leon Szkutnik, po zapoznaniu się z niewielką częścią dziennika/pamiętnika napisał: „Tekst zawiera opisy bardzo trudnych sytuacji codziennych – wręcz nasuwa się określenie ‘upadek w codzienność’. Nie to jednak wydaje się najważniejsze. Co tak naprawdę sprawia, że Młoda Dama podejmuje aż tak wielkie trudy? Chyba nie chęć napisania doktoratu, co nie znaczy, że doktoratu nie można napisać przy okazji. Wiec co? Może warto wskazać na postać Odyseusza? Znaczącą podróż, gdzieś między początkiem i końcem – Wielka Przygoda Drogi. Próba zrozumienia być może jednego z najtrudniejszych języków? Sposób na reinterpretacje rzeczywistości w sposób radykalny? Tu nasuwa się pewien szczegół – liczba podwójna (obok pojedynczej i mnogiej) w języku Murui. Może warto zwrócić uwagę na fakt, że coś takiego istniało w językach słowiańskich jeszcze w XV wieku? Języki mają swoją archeologię! A więc język ojczysty Młodej Damy ma jednak coś wspólnego z językiem Murui. Zdumiewająca relewantność gramatyki uniwersalnej, czy tylko pozbawiony sensu zbieg okoliczności? Tak czy inaczej, każdy kolejny język obcy może, a nawet powinien wzbogacać język ojczysty (pozytywna dwujęzyczność). Dlatego nie mają racji Indianie wyrzekający się swego języka ojczystego, bo „nie jest potrzebny w zarabianiu na życie”. Może nie jest, ale jest coś, co można nazwać dbaniem o ludzkie bycie. Redukcja do płaskości jest zagrożeniem realnym – nie tylko w Amazonii. Reinterpretujmy więc rzeczywistość w sposób wzbogacający, bo jest w tym jakiś element ekologii duchowej. Również tak można spojrzeć na sens misji Młodej Damy.”
Aby rozszerzyć zakres projektu, młodzi naukowcy mają wiele pomysłów, ale nie możemy tutaj przedwcześnie o nich opowiadać. Niech to pozostanie miłą niespodzianką na przyszłość. Należy tyko życzyć obojgu młodym pasjonatom sukcesu w realizacji zamierzeń, a my będziemy śledzić ich osiągnięcia i podzielimy się nimi z czytelnikami.
Video projektu, zrobione na podstawie niewielkiego materiału zgromadzonego przez Kasię w wiosce El Encanto w 2013, oraz opis zamierzeń projektu wraz ze zdjęciami, można znaleźć na stronie: http://www.kristianlupinski.com/#!news/iro22.
Krystyna Wojtylak
foto. Kristian Lupinski