Patryk Tomaszewski – przedstawiciel Polski na międzynarodowym męskim konkursie piękności Manhunt International 2018, który odbędzie się na przełomie listopada i grudnia w Gold Coast. Nasz kandydat ma 26 lat, jest modelem i młodym przedsiębiorcą z Lublina. Ukończył prawo kanoniczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, a obecnie studiuje prawo na tej uczelni. Jest również twarzą modowej marki Club Conesera.

Grzegorz Turski: Patryku jak idą przygotowania do Manhunta, masz jakiś specjalny tryb, rozpisane ćwiczenia fizyczne czy dietę?
Patryk Tomaszewski: Na początku chciałem wdrożyć odpowiednią dietę i systematyczne ćwiczenia, ale szybko się przekonałem, że ciężko jest wdrożyć tak wiele zmian z dnia na dzień. Dlatego też obecnie pracuję nad systematycznym wdrażaniem coraz większej ilości zmian w diecie i w ćwiczeniach.
GT: W jakim stroju się zaprezentujesz?
PT: Decyzję o tym, który strój narodowy zabiera na konkurs posiadacz tytułu Manhunt Poland podejmuje się z tego co już wiem na około miesiąc przed wyjazdem. Wtedy bowiem odbywają się intensywne przygotowania co do garderoby. Teraz więc jest za wcześnie, by już to ujawniać. Za to pewne jest, że zabieram też smoking i szorty kąpielowe.

GT: Jak oceniasz swoje szanse, rozpracowałeś już konkurentów?
PT: Tak naprawdę nie mnie to oceniać 🙂 Jest mi bardzo miło, że mogę reprezentować swój kraj, a wszelkie dodatkowe osiągnięcia w konkursie będą miłym zaskoczeniem 🙂 Poza tym co parę dni ujawniani są kolejni uczestnicy konkursu w Australii. Ale obserwuję ich z uwagą.
GT: Wiesz jak będzie dokładnie wyglądał sam konkurs? Jeżeli możesz to opisz pokrótce.
PT: Jak dokładnie będzie wyglądać konkurs nie mam pojęcia, bo każda edycja jest w innym kraju i organizatorzy mają inne plany na pobyt dla uczestników. Obecnie wiem tyle, że czekają na nas atrakcje symboliczne dla Australii, czyli misie koala oraz surfing po oceanie. Sama rywalizacja odbywa się przez pokazy w ustalonych strojach oraz rozmowy z jurorami. Zatem będzie brany pod uwagę nie tylko wygląd, ale również osobowość kandydatów 🙂

GT: Czy możesz obiecać nam, że w trakcie konkursu znajdziesz czas, żebyśmy na bieżąco mieli informacje o tym co dzieje się tam na miejscu?
PT: Jeżeli fizycznie będzie mi dany takowy czas, to jak najbardziej 🙂 Jednak mam kontakt z delegatami poprzednich edycji, bo umożliwia mi to organizator z Polski, i oni podzielili się ze mną swoją wiedzą i doświadczeniem. Z tego co wiem, pobyty na zgrupowaniach są bardzo „napakowane” w wydarzenia i praktycznie nie ma czasu na nic prywatnego. Pobudka o 7 rano, a chodzenie spać to już trochę loteria co do godziny. Sypia się ponoć wtedy po 4 do 5 godzin. Jednak ze względu na rangę wydarzenia nikt na to nie narzeka.
GT: Czy z konkursem Manhunt International wiążesz jakieś szczególne plany czy to tylko fajna przygoda, a może jedno i drugie?
PT: Na razie jadę tam zaprezentować siebie i swój kraj z jak najlepszej strony. Nie ukrywam, że jest to dla mnie nowe doświadczenie i bardzo się cieszę z przypadłego mi zaszczytu, ale póki co nie wiążę z tym swojej przyszłości.
GT: Teraz lekko prowokacyjne pytanie. Myślisz, że prawdziwy mężczyzna powinien być modelem, czy też brać udział w konkursach piękności? 🙂
PT: Tego, czy powinien czy też nie, to kwestia indywidualna. Uważam, że sam udział w takich wydarzeniach jest fajną sprawą i nie ma wpływu na to, czym zajmujemy się na co dzień, a tym bardziej na to, czy jest się prawdziwym mężczyzną. Staram się pokazać siebie publicznie od tej prawdziwej strony. Mój wizerunek jest taki, jakim naprawdę jestem.
GT: Jeszcze trochę Cię „poprowokuję”. W jednej z rozmów wyczytałem, że jesteś wielkim fanem muzyki disco-polo. Trzeba przyznać, że mnie to zaskoczyło. Ten rodzaj muzyki jest jak fast food czasem można wpaść i coś zjeść, ale stale się tam stołować to bym nie chciał. Mógłbyś rozwinąć temat jak to z tą muzyką w Twoim życiu jest, czy są jeszcze jakiś inne gatunki oprócz DP, których słuchasz?
PT: Haha! Wielkim fanem to za dużo powiedziane 🙂 Lubię tę muzykę, bo można się przy niej dobrze bawić i nie wzbudza we mnie negatywnych emocji. Poza tym kojarzy mi się z beztroskimi latami dzieciństwa, tak samo jak utwory z lat 80. i 90. Czasem mam jednak ochotę na mocniejsze brzmienie i wtedy sięgam po kawałki rockowe.
GT: Masz jakąś ulubioną dziedzinę sportu, może jakiś czynnie uprawiasz, a może jesteś zagorzałym kibicem? Wiem, że motoryzacja jest twoją pasją, a czy sporty z tym związane również?
PT: Moim małym marzeniem jest udział w rajdach WRC i drifcie. Wiem, że niebawem spełnię to marzenie, ale w pierwszej kolejności pracuję nad odpowiednim kapitałem oraz ilością wolnego czasu 😉
GT: Skończyłeś prawo kanoniczne, studiujesz prawo, czy w tym kierunku zamierzasz pójść zawodowo? Pochwal się może też swoim biznesem, bo podobno reklama dźwignią handlu.
PT: Te studia były moim pierwszym planem na to, by wieść dobre życie. Pojawiła się jednak lepsza możliwość, której nie mogłem przepuścić, dlatego też prawo zeszło na plan dalszy 🙂
GT: Zbliżają się wybory samorządowe weźmiesz w nich udział, a może jesteś kandydatem i realizujesz swoje czynne prawo wyborcze?
PT: Naturalnie. Jestem czynnym wyborcą za każdym razem, gdy się one odbywają. 🙂
GT: Płeć piękną pewnie zainteresuje czy Twoje serce jest już zajęte, czy też mają jeszcze szanse na jego zdobycie? Podobno kilka punktów więcej nas starcie mają dziewczyny, które potrafią dobrze tańczyć? 🙂
PT: Serce jest jeszcze wolne 🙂 A co do tańca, to wydaje mi się, że jest tak ze względu na to, że tak zostałem wychowany. Zawsze byłem zafascynowany tym jak moi rodzice rozumieją się na parkiecie zupełnie bez słów i często przekłada się to na życie, stąd też moje przeświadczenie na ten temat 🙂
GT: Na koniec chciałem Cię ostrzec, że ten kto raz przyjedzie do Australii ten wcześniej czy później będzie chciał tam wrócić ponownie. 🙂 Interesowałeś się wcześniej Australią, masz może miejsca, które chciałbyś zobaczyć? Czy organizatorzy zapewniają Wam jakieś atrakcje poza tymi związanymi bezpośrednio z konkursem?
PT: To akurat jest mi bardzo na rękę, gdyż chcę zwiedzić cały świat, a w Australii mnie jeszcze nie było 🙂 Nie znam grafiku pobytu, choć słyszałem parę pozytywnych wypowiedzi na ten temat. Zostanie to ujawnione podczas spotkania organizacyjnego już tam na miejscu w Gold Coast. Za każdym razem odbywają się wycieczki i zwiedzanie. Ale że konkurs odbywa się w tak różnych miejscach i krajach, to trudno wyrokować, co zostanie przygotowane w tym roku. 🙂
GT: Patryku dziękuję za rozmowę oraz życzę w imieniu swoim i czytelników Expressu powodzenia. Czekamy na informacje już z konkursu.
Grzegorz Turski