Polska wygrała z drużyną Australii w piłce siatkowej mężczyzn 3 do 0 (25:17, 25:19, 25:14) w Lidze Narodów. Spotkanie rozgrywane było w sobotnie popołudnie w Sofii w Bułgarii. W żadnym momencie Australijczycy nie stworzyli realnego zagrożenia dla Polaków, którzy byli zdecydowanymi faworytami meczu i udowodnili to na boisku. Trzeba jednak oddać, że siatkarze pod wodzą Kanadyjczyka Davea Prestona pokazali serce do gry przeplatane ciekawymi akcjami, ale na Biało-Czerwonych było to za mało.

Polska jest aktualnie na drugim miejscu w Lidze Narodów za Francją, ale ma jeden mecz mniej, natomiast Australia zamyka stawkę 16 drużyn z całego świata. Porażka z Polską była szóstą porażka Kangurów w Lidze Narodów. Na koncie Australia ma do tej pory tylko jedno zwycięstwo. W piątek udało jej się pokonać Bułgarów 3:2.
W historii drużyna Australii nie osiągnęła do tej pory spektakularnych wyników. Na kontynencie azjatyckim dominują drużyny Iranu, Japonii, Korei Południowej oraz Chińskiej Republiki Ludowej, którym ekipa Australii znacznie ustępuje. Mimo to drużyna regularnie w ostatnich latach występuje na Mistrzostwach Świata, Mistrzostwach Azji, a od niedawna także na igrzyskach olimpijskich i w Pucharze Świata.
Do największych sukcesów ekipy australijskiej zalicza się złoty medal Mistrzostw Azji w 2007 roku oraz trzy inne medale tej imprezy, a także ósme miejsce na igrzyskach olimpijskich w 2000 roku w Sydney.
Polska – Australia 3:0 (25:17, 25:19, 25:14)
Polska: Łomacz, Śliwka 8, Kłos 9, Kaczmarek 8, Kwolek 9, Bieniek 7 oraz Zatorski (l), Kurek 5, Janusz. Poręba 5, Fornal 4. Trener: Grbić.
Australia: Butler 2, Senica 8, Graham 3, Heptinstall 8, Garret 7, O’Dea 6 oraz Perry (l), Holland (l), Bray. Trener: Preston.
Sędziowali: Cambre (Belgia) i Ovuka (Bośnia i Hercegowina).
GPT