Inteligentna kuchenka rozgrzeje się do odpowiedniej temperatury, poinstruuje kucharza, co ma w danym momencie zrobić i w odpowiedniej chwili uruchomi okap. Z kolei lodówka przyszłości sama złoży zamówienie na brakujące produkty. Największym przełomem będzie jednak wejście do kuchni inteligentnych robotów, które będą umiały nie tylko siekać i przyprawiać, lecz także poprawią nastrój właściciela, przygotowując mu wymarzoną potrawę. Najnowsze technologie w zakresie inteligentnej kuchni zaprezentowano podczas targów IFA 2019.
[advanced_iframe src=”https://embed.newseria.pl/obsadz_news/1692899040″ width=”100%” height=”379″]
– Aplikacje smart w sprzętach kuchennych zyskują coraz to nowe poziomy użytkowania. Na początku to była m.in. komunikacja z serwisami i pomaganie użytkownikowi w korzystaniu. W tej chwili kolejną platformą jest współpraca z Alexą, poprzez rozmowę z którą możemy ustawić każdy z parametrów pracy czy poprosić o przygotowanie ulubionej potrawy – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Waldemar Pokora z firmy Sharp.
Firma Miele zaprezentowała na targach IFA 2019 płytę indukcyjną działającą pod kontrolą aplikacji mobilnej. Aplikacja ta wydaje kuchence i osobie przyrządzającej posiłek instrukcje w oparciu o przepisy z bazy danych. Aplikacja włącza płytę kuchenną, a następnie podgrzewa ją do odpowiedniej temperatury i podtrzymuje jej poziom. Na podstawie wskazań czujników wydawane są komendy dla kucharza co do dalszych czynności, które trzeba wykonać, np. przyprawić potrawę lub obrócić ją na drugą stronę. Dzięki temu danie może być przygotowane w sposób odpowiadający standardom restauracyjnym. Kuchenka komunikuje się również z inteligentnym okapem. Informuje, w jakiej temperaturze aktualnie gotuje i jaki jest czas trwania przygotowania posiłku.
– Zyskujemy dzięki takim urządzeniom olbrzymie możliwości, ponieważ osoby, które słabo gotują, szukają poradników na stronie internetowej. QR kody czy mikrochipy, które będą instalowane w opakowaniach w bardzo prosty sposób skomunikują się z urządzeniami i ściągną, mówiąc w uproszczeniu, receptę potrzebną do przygotowania potrawy – ocenia Waldemar Pokora.
Targi IFA 2019 to również rynkowy debiut inteligentnej kamery przeznaczonej do zainstalowania w lodówce. Dzięki FridgeCam można za pośrednictwem aplikacji mobilnej podejrzeć, co znajduje się w chłodziarce. Trójstopniowy system identyfikacji produktów wskaże natomiast, co trzeba dokupić przy okazji najbliższych zakupów. Proces składania zamówienia może zostać zautomatyzowany, więc rola właściciela mieszkania ograniczy się jedynie do rozpakowania paczki od dostawcy.
– Kamery w lodówkach są już dzisiaj trendem. Lecz są także rozwiązania komunikacyjne, dzięki którym w chwili oczekiwania na zakończenie procesu gotowania możemy np. przejrzeć sobie newsy na dużym ekranie lodówki – wskazuje ekspert.
Zaprezentowany podczas pokazu kulinarnego z udziałem nagrodzonych gwiazdką Michelin szefów kuchni robot Samsung Bot Chef wykorzystuje z kolei system oparty na sztucznej inteligencji. Dzięki niemu jest w stanie nauczyć się szeregu czynności przydatnych w kuchni: od krojenia i mieszania do precyzyjnego doprawiania potraw. Bot Chef może być sterowany bezpośrednio za pomocą poleceń głosowych lub dedykowanej aplikacji mobilnej.
Eksperci przewidują, że roboty już niebawem mogą przejąć więcej zadań w inteligentnej kuchni.
– Uczenie maszynowe to bardzo szybko rozwijający się segment rynku i podejrzewam, że w krótkim czasie możemy być zaskoczeni nowinkami. Nasze urządzenie będzie wiedziało, w jakim jesteśmy nastroju i co potrzebujemy zjeść lub przygotować albo jaka jest nasza ulubiona potrawa. Filmy science fiction stają się w tej chwili coraz częściej rzeczywistością – przewiduje Waldemar Pokora.
Według analityków z Globe Newswire światowy rynek inteligentnych urządzeń kuchennych przekroczy do 2025 roku wartość 32 mld dol. Największy, bo sięgający 35 proc., udział w rynku mają mieć inteligentne lodówki.