Lotnisko Paryż-Beauvais. Kolejka do odprawy na lot do Poznania. Słyszę za plecami rozmowę po francusku. Znajomy głos. …Janusz?… Ile?!… 10 lat temu!… Po chwili wiem, że wybiera się na światowy kongres inżynierów. Tradycyjnie. Do Poznania lecę prywatnie, ale obiecuję, że podjadę na Politechnikę. Mają być inni znajomi. I tak się spotkaliśmy.

VI Światowy Zjazd Inżynierów Polskich i XXVIII Zjazd Techników Polskich odbył się w dniach 9-11 czerwca br. w Politechnice Poznańskiej. Przedstawiciele polonijnych firm i organizacji techniczno-inżynierskich z Francji, Niemiec, Norwegii, Danii, Austrii, Litwy, Wielkiej Brytanii, Kanady i USA stanowili ok. 30% ogólnej liczby uczestników, pozostali to Polacy z polskich uczelni technicznych i krajowych firm. Tematem przewodnim zjazdu było bezpieczeństwo w zakresie informatyki, ekonomii, żywienia, energetyki i zdrowia. W tej wymianie myśli i praktyki inżynierskiej zabrakło głosu Polonii australijskiej. Szkoda?
Zjazd otworzyła Marszałek Senatu RP, Małgorzata Kidawa-Błońska. Podkreśliła, że inżynierowie są ambasadorami Polski niezależnie od miejsca zamieszkania, „niestety wciąż zbyt mało o tym wiemy, a jeszcze mniej o tym mówimy”. Wtórował jej minister nauki i szkolnictwa wyższego, Marcin Kulasek, wyrażając w liście do uczestników uznanie dla dorobku polskich inżynierów w rozwój cywilizacyjny kraju, również tych pracujących za granicą. Strategię Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w zakresie współpracy i finansowaniu projektów inżynierskich nakreślił jego dyrektor, prof. Jerzy Małachowski. Kontekst oficjalny zjazdu nie domknął się jednak, bo zabrakło bezpośredniego kontaktu z Narodowym Centrum Nauki, Narodową Agencją Wymiany Akademickiej czy Ministerstwem Spraw Zagranicznych i jego strategią współpracy z Polonią i Polakami za granicą na lata 2025-30. Kontaktu istotnego dla obecnej na zjeździe młodej, polsko-polonijnej kadry inżynierskiej.
Merytoryczne obrady zjazdu zaingurowały wykłady plenarne – „Odpowiedzialność inżynierska” Jerzego Buzka, profesora nauk inżynierskich, byłego prezesa Rady Ministrów i przewodniczącego Parlamentu Europejskiego, oraz “Osiągnięcia terapii genowej wykorzystujące badania naukowe i high-tech” Krzysztofa Bankiewicza, profesora nauk medycznych Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco i Uniwersytetu Stanowego w Ohio.

Debaty zjazdowe zainicjowały dwie plenarne sesje panelowe: „Technika, medycyna i przyroda” oraz „Bezpieczne żywienie: produkcja i obróbka żywności. Jak wyżywić świat nie niszcząc planety i życia na niej”. Po nich ruszyła całodniowa runda równoległych sesji panelowych pod hasłami: „Inżynier przyszłości – jak go wykształcić?”, “AI – pomocnik czy wyręczyciel – wykluczenie cyfrowe”, „Ile energii potrzebuje mieszkaniec planety by żyć godnie, nie niszcząc jej”, „Zagrożenia cywilizacyjne – światło i hałas”, „Alternatywne rozwiązania w energetyce”, „Nowoczesne rozwiązania techniczne w diagnostyce obrazowej”, „Materiały funkcjonalne i konstrukcje”, „Zaawansowane technologie w przemyśle – możliwości wdrożenia”, „Polska w przestrzeni – lotnictwo i kosmos”, oraz „Młodzi proponują”. To ostatnie z prezentacjami studentów kół naukowych Politechniki Poznańskiej, Łódzkiej, Warszawskiej oraz Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego.
W podsumowaniu zjazdu zaapelowano o zwiększenie interdyscyplinarności działań inżynierskich, o intensyfikację współpracy między różnymi podmiotami w realizacji projektów rozwojowych, i o otwartą dyskusję nad problemami nurtującymi współczesną gospodarkę.
Rolę gospodarza kolejnego spotkania techników i inżynierów polskich w 2028 r. przyjęła Politechnika Łódzka.
Nieco historii i kontekst
Pierwszy kongres techników polskich odbył się w Krakowie w 1882 r. i zgromadził zainteresowanych ze wszystkich trzech zaborów. Organizatorzy VII kongresu (Warszawa, 1917), z uwagi na potrzebę organizacji nauki, techniki i przemysłu w wyczekiwanej, niepodległej Polsce, nazwali go Nadzwyczajnym.
Ideę spotkań techników polskich reaktywowano w czasach PRL i zorganizowano ich 9. Na VIII Kongresie (Łódź, 1982) podjęto decyzję o zmianie numeracji, i licząc od I w 1882 r., zjazd VIII stał się XV. Po przemianie ustrojowej w 1989 r. kontynuowano tradycję, a XXV Kongres we Wrocławiu (2016) był pierwszym, który odbył się wspólnie ze III Światowym Zjazdem Inżynierów Polskich.
Zalążkiem światowych zjazdów inżynierów stały się sympozja „Polacy Razem” organizowane przez Federację Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej w Warszawie (1996, 1998), Londynie (2000), Wilnie (2004) i Wiedniu (2006). Pierwsze trzy zjazdy inżynierskie – Warszawa (2010, 2013) i Wrocław (2016) – odbyły się pod wspólnym hasłem „Inżynierowie Polsce i Światu”. Zjazd IV (Kraków, 2019) – „Inżynier Przyszłości” – traktował o wyzwaniach gospodarczych wynikających z IV rewolucji przemysłowej (Industry 4.0). Na zjeździe V w Gliwicach (2022) debatowano o zagrożeniach zdrowotnych (pandemia i zmiany klimatyczne) pod hasłem „Inżynierowie dla zdrowej planety”. Zjazd VI w Poznaniu (2025) otrzymał podtytuł: „Technika dla zdrowia i bezpieczeństwa”.
Wydłuża się lista organizatorów i sponsorów tych spotkań – Federacja Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT, polskie uczelnie techniczne (Akademia Górniczo Hutnicza, Politechniki w Krakowie, Warszawie, Łodzi, Poznaniu,…), Rada Polskich Inżynierówv w Ameryce Północnej, Europejska Federacja Polonijnych Stowarzyszeń Naukowo Technicznych, Akademia Inżynierska w Polsce, Rada Główna Instytutów Badawczych, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”, Senat RP, MSZ… W 2018 roku do listy wspierających polsko-polonijną integrację naukowo-techniczną dołączyła na krótko Rada Polonii Świata. Z jej ramienia niżej podpisany organizował i koordynował I Światowe Forum Nauki Polskiej Poza Granicami Kraju (we współpracy ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” w osobie dr hab. Joanny Pyłat, obecnie prezeski Światowej Rady Badań nad Polonią).

Forum odbyło się ramach V Zjazdu Polonii i Polaków na Świecie (Warszawa, 2018), a jego sukces przyniósł organizację II Forum w Pułtusku rok później (ponownie ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska”, dr Agnieszka Niemcynowicz). Ten obiecujący początek przerwała pandemia. Próba reaktywacji podjęta przez Radę Polonii Świata nie powiodła się – pomylono naukę z nauczaniem co, jakkolwiek ważne w nauce, zupełnie pomija jej istotę. Doświadczenie techników i inżynierów pokazuje jednak, że polsko-polonijna integracja naukowa to proces pożądany i celowy. Jedyną niewiadomą pozostaje czas.
Marian W Radny