ŚDM odbędą się w Polsce z końcem lipca. O szczegółach uroczystości dowiadujemy się z artykułu „Franciszek na szynach” w tygodniku „Angora”. Już dzisiaj zegar Bazyliki Mariackiej w Krakowie odmierza czas do tych dni i wizyty Ojca Świętego w Polsce. Już wiadomo, że w Krakowie, zamiast z papamobile głowa Kościoła skorzysta z komunikacji  miejskiej. Pojedzie tramwajem, aby zaznaczyć, że przyjeżdża przede wszystkim jako pielgrzym. Przecież, gdy był arcybiskupem w Buenos Aires, najchętniej jeździł metrem w tłumie zwykłych obywateli.

Jorge Bergoglio postępuje tak od trzech lat. Wtedy na Światowe Dni Młodzieży w Rio de Janeiro przyleciał rejsowym samolotem Alitalii, a na miejscu zadowolił się niepozornym autem i zwykłym jeepem. Od tamtej chwili nie życzy sobie ani opancerzonych wozów, ani reprezentacyjnych limuzyn. Włoski tygodnik „Panorama” utrzymuje, że środkiem lokomocji w Krakowie będzie „zabytkowy tramwaj, jeden z symboli miasta”. Polskie media raczej wskazują na nowoczesny i najdłuższy tramwaj „Krakowiak”. Dostojny pasażer wraz z grupą dzieci i osób niepełnosprawnych przejedzie z miejsca noclegu przy ulicy Franciszkańskiej na krakowskie Błonia.
Wizyta w ojczyźnie Jana Pawła Drugiego i Faustyny Kowalskiej, w mieście uchodzącym za stolicę miłosierdzia w Roku Miłosierdzia nabiera szczególnego znaczenia. Sam Papież Franciszek podkreśla: „Kraków oczekuje nas z otwartymi ramionami i sercem, a ja wierzę, że to Boża Opatrzność doprowadziła nas do świętowania jubileuszu młodych właśnie tam, gdzie żyło dwóch apostołów miłosierdzia naszych czasów.
Papież odwiedzi w Krakowie także Sanktuarium Miłosierdzia w Łagiewnikack i szpital dziecięcy w Prokocimiu, a później Jasną Górę oraz obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau.

Przylot Franciszka na lotnisko w Krakowie-Balicach zaplanowano na środę 27 lipca wieczorem. Tego samego dnia spotka się na Wawelu z prezydentem Rzeczypospolitej i polskimi biskupami, a także ukaże się w słynnym oknie siedziby kurii metropolitalnej przy ulicy Frańciszkanskiej, skąd przemawiali do młodych Karol Wojtyła i Joseph Ratzinger. Krakowskim zwyczajem na powitanie zabrzmi najsłynniejszy polski dzwon Zygmunt, który bił przy każdej wizycie papieża Polaka.
Z kolei w czwartek 28 lipca Papież uda się do Czarnej Madonny i na Wałach Jasnogórskich odprawi mszę świętą z okazji tysiącpięćdziesięciolecia Chrztu Polski. Przed tym wstąpi do klasztoru Sióstr Prezentek. Być może będzie się modlił w kościółku Św. Jana Chrzciciela i Św. Jana Ewangelisty przed słynącym łaskami obrazem Matki Bożej Wolności. Po powrocie do Krakowa o godz. 17:30 rozpocznie się na Błoniach ceremonia oficjalna powitania watykańskiego gościa. Modlitewny nastrój zapewni kilkuset muzyków, chór i orkiestry.

Na piątek rano przewidziany jest wyjazd do Auschwitz-Birkenau, niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady. Jedynego takiego obiektu wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Tam papież wygłosi oczekiwane, najtrudniejsze przemówienie wizyty. Wszak świat czeka na znak, czy w ogóle jest możliwe połączenie kontrastowych słów „miłosierdzie”  i „ludobójstwo”. Następnie, po południu, Franciszek, będzie przewodniczył drodze krzyżowej.
W sobotę 30 lipca pontyfik skieruje się do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia  w Łagiewnikach, gdzie wyspowiada pięciu przypadkowych penitentów. Każdy, który włada językiem włoskim, hiszpańskim lub francuskim może spróbować przystąpić do spowiedzi u Ojca Świętego. A wieczorem w Brzegach koło Krakowa na Polu Miłosierdzia rozpocznie się modlitewne czuwanie młodzieży z udziałem papieża. Specjalny ołtarz na tym polu zaprojektował Stanisław Niemczyk, a wieczorem koncert poprowadzi Adam Sztaba. A w niedzielę 31 lipca w Brzegach odbędzie się pożegnalna Msza Posłania, podczas której zostaną podane data i miejsce następnych Światowych Dni Młodzieży. 

Organizatorzy spodziewają się conajmniej dwóch milionów pielgrzymów ze 184 państw: Z Włoch  przyjedzie 90 tysięcy osób. Utworzono dla nich w Krakowie specjalne centrum, Casa Italia. Będą tam lekarze i konsul, a także włoskie studia radiowe i telewizyjne oraz noclegi dla Konferencji Episkopatu Włoch. Ambasada włoska w Warszawie przygotowała przewodnik, przedstawiający Polskę jako „bezpieczny kraj, przyciągający coraz więcej turystów”.
Poradnik zaleca też picie wody butelkowanej, ostrzega przed ukąszeniami przez kleszcze, oraz informuje, że w polskich aptekach nie dostaną bez recepty antybiotyków.

A we Włoszech za 25 euro można dostać tak zwane „zestawy pielgrzyma” obejmujące koszulki z napisami „Misericordia”, czapki z trójkolorowymi gumkami, a nawet medytacje francuskiego literata Christiana Bobin.
W związku z papieską wizytą i szczytem NATO od 2 lipca do 2 sierpnia Polska przywróci kontrole graniczne. Wojewoda krakowski zapewnia bezpieczeństwo pielgrzymów. W tym celu do pracy stawi się ponad 6.000 funkcjonariuszy oraz 5.000 strażaków.
A więc jak powiedziano w oficjalnych oświadczeniach: „Młodzi mogą być spokojni, włos im z głowy nie spadnie!”.

Jerzy Moskała