Szybkie podsumowanie MŚ w Rosji 1/8 finału: Szwecja spotka się z Anglią w ćwierćfinale

Szwecja pokonała dzisiaj Szwajcarię 1 do 0. Mecz był z gatunku tych raczej słabszych. U mnie powodował permanentne przysypianie. Doprowadzał mnie do tego gra obu drużyn oraz trochę Węgierski komentarz (przebywam w tym kraju na urlopie), z którego oprócz nazwisk nic nie rozumiałem. 🙂 Za faworytów spotkania uznawani byli Helweci, ale boisko to zweryfikowało na ich niekorzyść. Więcej akcji mieli Szwedzi i jedną z nich wykorzystali. W 66 minucie Emil Forsberg zdobył prowadzenie, którego drużyna ze Skandynawii nie oddała już do końca meczu. Mało brakło, a mieliby nawet szansę podwyższyć wynik z rzutu karnego. Sędzia nie zdecydował się go jednak podyktować. Wyrzucił tylko z boiska Szwajcara Michaela Langa, który otrzymał czerwoną kartkę.

W meczu Kolumbii z Anglią wydawało się, że wszystko jest poukładane. Zwłaszcza, gdy Harry Kane w 57 minucie wykorzystał rzut karny i Anglia objęła prowadzenie 1 do 0. Można było myśleć, że dowiozą ten wynik do końca spotkania. Niestety dla Anglii w samej końcówce meczu Kolumbia przeprowadziła kilka groźnych akcji. W doliczanym czasie gry udało się jej wyrównać i przedłużyć swoje szanse na awans do ćwiećfinału. Bramkę na 1 do 1 strzelił Yerry Mina (90+3’). Dogrywka nie wyłoniła zwycięzcy. W karnych o jednego lepsza była Anglia. 1:0 Falcao dla Kolumbii, 1:1 Kane, 2:1 Cuadrado, 2:2 Rashford, 3:2 Muriel, 3:2 Ospina broni strzał Hendersona, 3:2 Uribe trafił w poprzeczkę, 3:3 Trippier, 3:3 Pickforda broni strzał Bakki, 3:4 Dier.

W ćwierćfinale Szwecja zagra z Anglią (sobota, 7 lipca o godzinie 16:00) w Samarze.

Grzegorz Turski