Sport

Szybkie podsumowanie MŚ w Rosji dzień IX: Canarinhos nie zachwycają

W meczu Brazylii z Kostaryką pachniało niespodzianką, bo do 90 minuty był remis 0 do 0. Canarinhos nie potrafili poradzić sobie z Kostaryką, a ta ostatnia nie tylko dzielenie odpierała ataki co i sama wychodziła z kontrami. Niestety dla Kostaryki, były one nieskuteczne. Denerwujący, po raz kolejny, był Neymar i jego aktorskie popisy. Brazylijczyk powinien zostać za nie nominowany do Oskara. Zamiast grać w piłkę popisywał się na boisku grą aktorską. Przy jednym z takich popisów omal nie podyktowano rzutu karnego. Zaczęło się od tego, że Jesus odegrał piłkę do Neymara, a ten przy kontakcie z Gonzalem odchylił się i bardzo efektownie upadł na murawę. Przy powtórce widać było jak piłkarz Kostaryki jedynie „pogłaskał” Neymara po koszulce. Sędzia zamierzał podyktować karnego, jednak po konsultacji z VAR zmienił zdanie. Kiedy już wydawało się, że wszystko zakończy się bezbramkowym remisem, bo minął regulaminowy czas gry, nastąpił przełom. W doliczonym czasie, w 91 minucie, Firmino zagrał głową do Jesusa, ten nie najlepiej ją przyjął, piłka odskoczyła, ale czubkiem buta trafił ją Coutinho i między nogami, do tej pory bezbłędnego, bramkarza Keylora Navasa wpadła do bramki. Gol uskrzydlił Brazylię i jednocześnie podciął skrzydła Kostaryce. W końcu gra Canarinhos zaczęła się kleić. Potwierdzeniem tego była bramka Neymara (90+7’) na 2 do 0. Ostatecznie takim wynikiem zakończył się mecz.

Oficjalne logo Mistrzostw Świata w piłce nożnej Rosja 2018
Oficjalne logo Mistrzostw Świata w piłce nożnej Rosja 2018

W spotkaniu Nigerii z Islandią pierwsza połowa była raczej nudnawa. Prawdziwy mecz zaczął się w drugiej połowie. Być może był to wynik zmęczenia Islandczyków poprzednim meczem. Nigeria wręcz przeciwnie, jakby zyskała nowe siły. W 49 minucie Ahmed Musa mocnym strzałem pokonał islandzkiego bramkarza po raz pierwszy. Super Orły nie zamierzały na tym poprzestać. Drugiego gola Musa strzelił w 75 minucie. Kontaktową bramkę Islandczycy mogli zdobyć w 83 minucie. Sędzia po faulu w polu karnym i analizie nagrania VAR przyznał “jedenastkę” Islandii. Jednak Sigurdsson strzelił „Panu Bogu w okno”. Do końca meczu już nic się nie zmieniło. Nigeria pokonała Islandię 2 do 0.

Potyczka Serbii ze Szwajcarią mogła się podobać, a zwłaszcza szybkie wymiany piłek z obu stron i strzały na bramkę. W pierwszej połowie Serbowie byli odrobinę lepsi i potwierdzili to golem Aleksandara Mitrovicia już w piątej minucie. Do Szwajcarii należała druga połowa. Najpierw Szwajcarzy wyrównali w 52 minucie pod trafieniu Granita Xhaki, potem po swoistej wymiany „ciosów” z Serbami wyszli zwycięsko strzelając drugą bramkę. Gola w 90 minucie zdobył Xherdan Shaqiri. Mecz zakończył się wygraną Szwajcarii 2 do 1.

Grzegorz Turski