Wielokrotnie, kiedy jeszcze pełniłem tę funkcję, pytano mnie jak to się stało, że zostałem rzecznikiem prasowym prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego? – „Ty były jezuita, dziennikarz Radia Wolna Europa, poszedłeś pracować dla komunisty” – mówili z nieukrywanym zdziwieniem. Czasami komentowali to dosadniej używając nieparlamentarnych epitetów. I w sumie zasadnie, bo niewątpliwie był to zwrot o 180 stopni w moim życiu. […]
Tag: Antoni Styrczula
Zapiski spod Puszczy: Ojczyzna dzieciątka Jezus
Był jesienny wieczór. Na fiołkowym niebie, tuż nad horyzontem, zobaczyłem połówkę owocu granatu, zachodzące słońce. Na ziemi koloru ochry jeszcze kładły się długie cienie cyprysów. Ziemia monotonna, ale tak piękna w swoim ascetyzmie, z płową niczym skóra lwa barwą. […]
Zapiski spod Puszczy: Mój Adventus
Z najlepszymi życzeniami na Boże Narodzenie i Nowy Rok dla Czytelników Express. The Australian-Polish Magazine. Dla starożytnego Rzymianina, to słowo oznaczało oczekiwanie na przyjazd cezara lub innego dostojnika. Dla chrześcijanina, liturgiczne oczekiwanie na narodziny Boga w ciele dziecka w betlejemskim żłobie. […]
Zapiski spod Puszczy: Łukaszenki gry z Moskwą
Jeśli trzeba będzie padnę w Moskwie na kolana, aby tylko wcielono Białoruś do Rosji – prezydent Alaksandr Łukaszenka w czasie kampanii wyborczej na urząd prezydenta w 1994 roku. Wczesnym świtem, 30 marca 1996 roku kolumna prezydencka wyruszyła z Warszawy do Wiskul (Wiskuli biał.) na spotkanie z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką. […]
Antoni Styrczula: ZADUSZKOWY TREN
Nie zapalaj świeczek, nie przynoś kwiatów. Pozwól, by tęczowy welon pamięci opadł na kamienną płytę. Tam mnie nie ma, jestem w twoich wspomnieniach, jestem w zapachu szala, który dostałem od ciebie na urodziny, przychodzę do ciebie w snach. Tam mnie szukaj, bo dopóki rozpoznajesz moje rysy w twarzach przechodniów, nadal […]
Zapiski spod Puszczy: Bajkowy świat ulicy
W lipcu pachniała miodowym zapachem lip rosnących szpalerem, po obu stronach jezdni. Tysiące pszczół unosiło się nad ich koronami, tworząc brzęczący korowód. Wiele z nich wpadało przez otwarte okna do domów, znęcone krwistą czerwienią czereśni, które nazywaliśmy „byczymi sercami”. Przedzielone bruzdą, przypominały serce. To był nasz świat. Wszystkich dzieciaków z ulicy Kościuszki.
Od samego rana do zmierzchu ulica ta rozbrzmiewała dziecięcymi głosami. […]
Zapiski spod Puszczy: Pomieszanie porządków
Wyobraź sobie, że jesteś w muzeum Toulouse-Lautreca w Albi, jego rodzinnym mieście. Podziwiasz obraz „Autoportret w lustrze” przedstawiający francuskiego postimpresjonistę, namalowany w manierze charakterystycznej dla tego kierunku. Kolorowe plamy oddające raczej nastrój malarza w chwili, gdy go malował, jak faktyczny wizerunek. Chwile kontemplacji przerywa brutalnie komentarz innego odwiedzającego. Słyszysz, że był niski. […]
Zapiski spod Puszczy: Obcy czyli mniej niż człowiek
Niedawna konferencja prasowa Mariusza Kamińskiego pokazująca nielegalnych migrantów na polsko-białoruskiej granicy jako dewiantów seksualnych, terrorystów jest klasycznym przykładem dehumanizacji osoby ludzkiej po to, byśmy postrzegali ich jako mniej niż ludzi. Bali się ich. Od niej już tylko mały krok do rasizmu. Philip Zimbardo, amerykański psycholog tak opisał to zjawisko. Dehumanizacja następuje wtedy, gdy pewne istoty […]
Jak obłaskawić rosyjskiego niedźwiedzia?
Jaką politykę zagraniczną Zachód, w tym Polska, powinny prowadzić wobec Rosji, twardą czy miękką? Wierzyć Kremlowi, kiedy deklaruje chęć ułożenia partnerskich i dobrosąsiedzkich stosunków, czy nie? […]
Zapiski spod Puszczy: List starego do młodego
Gdybym szukał porównań z nami w świecie przyrody to, ty byłbyś strzelistą sosną, prężącą się ku słońcu, zaś ja, starą wierzbą. Powykręcaną, popękaną , a może i o pniu osmolonym przez uderzenie pioruna. Jej gałęzie smętnie zwieszają się ku ziemi, bo już nie mają sił wznosić się ku niebu. I choć nie ma już w sobie takiej energii jak kiedyś, wcale nie uważa, że jest już niepotrzebna. Że trzeba ją ściąć, by zrobić miejsca młodym. […]