Kolorowe i smaczne pomysły na szkolny posiłek
W dniu pełnym nauki i pracy, kiedy zaczynamy odczuwać głód i spadek energii, chętnie sięgamy po jedzenie. Dobrze, aby było to zaplanowane i pełnowartościowe drugie śniadanie lub lunch. Niestety często ratujemy się przekąskami, a nasze dzieci niełatwo zachęcić by zjadały przygotowany przez nas posiłek. Spróbujmy jednak urozmaicić szkolną śniadaniówkę by nasze dziecko w przerwie chętniej sięgało po domowe posiłki niż po przekąski. Pomysłami na opracowanie smacznego i zbilansowanego drugiego śniadania dzieli się Katarzyna Zadka – dietetyk, ekspert programu edukacyjnego „Żyj smacznie i zdrowo”.
Pierwsze śniadanie to podstawa, a drugie to szansa na udany dzień!
Poranny pośpiech nie powinien być przeszkodą w zjedzeniu nawet niewielkiego śniadania złożonego na przykład z płatków owsianych na mleku z owocami i orzechami, shake na bazie jogurtu z owocami i płatkami, czy kanapki z dodatkiem warzyw i wędliny, sera lub jajka. Zjedzenie porządnego śniadania pozwoli naszemu organizmowi prawidłowo funkcjonować przez kolejne kilka godzin wytężonej pracy czy nauki. Głód to brak koncentracji, słabsza odporność, zmęczenie, ospałość i oczywiście gorszy humor i mniejsza cierpliwość. Dobra kondycja fizyczna i psychiczna jest kluczowa aby sprostać wyzwaniom zawodowym i uczniowskim. Walka z głodem i gorszym samopoczuciem to nie tylko śniadanie, jej elementem powinno być też drugie śniadanie. Choć drugie wcale nie jest mniej ważne. Posiłek ten powinien być mniejszy od pierwszegojedzonego o poranku, ale równie urozmaicony i łączący w sobie produkty z różnych grup Piramidy Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej. Wprowadzenie zwyczaju spożywania drugiego śniadania w szkołach sprzyja kształtowaniu prawidłowych nawyków żywieniowych, m.in. spożywania optymalnej liczby 4–5 posiłków dziennie. Wpływa również na zmniejszenie podjadania wśród dzieci i młodzież. Ponadto osoby, które nie spożywają drugiego śniadania mogą skarżyć się na bóle głowy, złe samopoczucie, rozdrażnienie – mówi Katarzyna Zadka, dietetyk.
Co zapakować do śniadaniówki?
Jedzenie zarówno w domu, jak i poza nim, nie powinno być przykrym obowiązkiem, ale smaczną przygodą, czy odkrywaniem kulinarnych upodobań. W szkolnej śniadaniówce zazwyczaj ląduje kanapka, owoc i słodkie co nieco. Kanapka na drugie śniadanie to bardzo dobry pomysł jeśli obok wędliny, sera i pieczywa zawiera dodatek warzyw. Nie wszystkie dzieci lubią jednak kanapki. W tej sytuacji sprawdzi się jogurt naturalny a do tego owoce i wafle ryżowe albo sałatka owocowa z dodatkiem jogurtu, albo sałatka na bazie warzyw i kurczaka czy naleśniki z serem i owocami lub smaczne smoothie. Fajnym pomysłem mogą być też pokrojone w słupki warzywa z dodatkiem humusu lub jogurtowego dipu. Wybierając słodkie co nieco postawmy na owoce, mieszankę orzechów lub bakalii, czy przygotowane domowe ciasteczka.
Dobrze jest zjeść razem
Tak jak dorośli, którzy chętnie wychodzą wspólnie na lunch czy drugie śniadanie do firmowej stołówki czy baru by zjeść w miłym towarzystwie posiłek, tak samo nasze dzieci chętniej sięgają po kanapkę czy przekąskę, gdy i one mogą spożyć posiłek w miłej atmosferze z rówieśnikami. Zachęcajmy więc dzieci do tego, by jadły z innymi dziećmi. – Z pomocą w edukacji żywieniowej młodzieży wychodzi właśnie program „Żyj smacznie i zdrowo”, który oferuje nauczycielom darmowe zestawy edukacyjne w których można znaleźć plakaty i scenariusze lekcji o zdrowym odżywianiu – przypomina Katarzyna Zadka – Takie lekcje edukacyjne można przeprowadzać nie tylko wśród dzieci, ale również wśród rodziców. Warto zachęcić ich do ustalenia między sobą jak często dzieci otrzymują słodycze do śniadaniówek, tak aby w grupie korzystnie wpływać na nawyki żywieniowe swoich pociech. Szkolne inicjatywy, wspólne gotowanie i rozmowy o prawidłowym odżywianiu to działania mogące pomóc w walce z falą nadwagi i otyłości.