
Tradycją Dąbrowy Tarnowskiej są organizowane wakacyjną porą dni miasta. Najważniejszą ich część stanowi zawsze Spotkanie Kultur, którego XI edycja miała właśnie miejsce w przedostatnią niedzielę lipca. W tym roku oprócz prezentujących się przed tutejszą publicznością lokalnych artystów po raz kolejny można było zobaczyć i usłyszeć osoby znane z m.in. śląskiej Telewizji Silesia.
15 lipca tak, jak to już od kilku lat jest w zwyczaju najważniejszym miejscem stolicy powiatu dąbrowskiego stał się plac przed Centrum Handlowym „Dąbrowiak”, gdzie odbył się wielki folklorystyczny festiwal. Należy zaznaczyć, że jakiś czas temu jego forma uległa zmianie, aby uczestniczyli w nim nie tylko ludzie młodzi, ale wszyscy niezależnie od wieku.
Plenerowa impreza rozpoczęła się wczesnym popołudniem. Niestety podobnie, jak w roku ubiegłym szyki organizatorom popsuła aura. Niezbyt wysoka temperatura i deszcz, który w godzinach popołudniowych sprawił, że wszystko na pewien czas zawieszono. Na szczęście później pogoda pozwoliła na kontynuację zabawy.
Zaprezentowały się zespoły działające pod skrzydłami Dąbrowskiego Domu Kultury: „Sokoliki”, „Voce”,„Nieczajnianie” z Nieczajny Górnej oraz również za stolicy tutejszego powiatu „Art. Dance Studio Tańca” Maryny Grygorjevej i Szkoła Tańca Nowoczesnego Viry Bakun. Nie zabrakło też oczywiście gości: prezentujący folklor„Bobrowian” z Bobrownik Wielkich z Żabna, Szczucina, jak też z zagranicy – z Lwowa Ukraińcy. Niestety z powodu złej pogody skróceniu uległa część taneczna, odwołano niektóre występy, a w przypadku innych je skrócono. Po ich zakończeniu przed publicznością zaśpiewali: grupa „See You Later” prezentująca muzykę funky, rock oraz alternatywą, „Egzotyczny Dandys Paryskich Bulwarów” wykonującą funky, bluesa i rocka – twórczość własną, za którą muzycy mimo że działają dopiero od czterech lat zdobyli wiele nagród i wyróżnień na przeglądach studenckich oraz nagrywając na antenie „Trójki” w Muzycznym Studio Polskiego radia, „Pozytywnie nakręceni” z utworami: folk, rock i wielkimi przebojami we własnych aranżacjach prezentujący swój talent w programie TV „Must Be the Music”.
Wszystko to stanowiło występ do występu gwiazdy wieczoru. W tym roku był nią popularny artysta Sławomir znany chyba wszystkim. Piosenkarz rozbawił obecnych. Wraz z żoną Kajrą zaśpiewał nie tylko największe przeboje „Miłość w Zakopanem” i „Ni mom hektara”, ale także utwory innych popularnych wykonawców, jak Skaldów, Krzysztofa Krawczyka, ale też specjalną wiązankę dla obecnych na koncercie dzieci złożoną z piosenek Natalii Kukulskiej i niegdysiejszych „Fasolek”. Występ trwał ponad godzinę kończąc się grupo po północy. Po krótkiej przerwie artyści pozowali z fanami do wspólnych zdjęć oraz rozdawali autografy. Czas oczekiwania na piosenkarzy wypełnił kulminacyjny moment dnia, czyli pokaz ogni sztucznych rozświetlających wielobarwnie niebo nad Dąbrową Tarnowską. Odliczania ostatnich 10 sekund wraz z publicznością dokonali poproszeni oto ze sceny gospodarze Dąbrowy Tarnowskiej – starosta powiatu Lesław Wieczorek i burmistrz miasta i gminy Krzysztof Kaczmarski.

Należy jednak zaznaczyć, że koncerty muzyczne stanowiły tylko część corocznego folklorystycznego festiwalu. Najmłodsi przez cały dzień mogli bawić się w m.in: dmuchanym placu zabaw, uczestniczyć w konkursach, a dla wszystkich przygotowano stoiska z ciekawymi pamiątkami i degustacją regionalnych potraw przygotowanych przez Stowarzyszenie Twórców Kultury Powiśla Dąbrowskiego.
Finał święta miasta tradycyjnie zorganizowali Dąbrowski Dom Kultury przy pomocy sponsorów, w tym Urzędu Miejskiego i Centrum Handlowego „Dąbrowiak”. Koncert Sławomira otrzymał natomiast dofinansowanie z Samorządu Województwa Małopolskiego w ramach 3. edycji Budżetu Obywatelskiego Małopolski. Niezawodni okazali się, także wolontariusze.
Mówiąc o artystach śląskich scen muzycznych, że Dąbrowa Tarnowska gościła ich ponownie, trzeba zaznaczyć, że pierwszy koncert odbył się w tym samym miejscu pięć lat temu. Wtedy wystąpili: Teresa Waleriańska, znana jako Mona Lisa Renata Niedbał-Witta i Mirosław Sołtysek, a wszystko z werwą poprowadził Eugeniusz „Geno” Witek. W ubiegłym roku byli to natomiast: Rafał Lincner oraz Śląskie Trio Piotra Szefera. Oprócz nich przez lata organizacji Spotkania Kultur zaprezentowano także m.in. muzykę grecką, romską, klezmerską, południowo-amerykańską oraz latynoską, folk, ludową, jak też nowoczesne rytmy.
Z okazji święta miasta podobnie, jak w latach ubiegłych miał miejsce również szereg innych imprez. Jedną z nich była siódma Dąbrowaka Noc Bluesowa. Odbyła się wieczorową porą 19 lipca na dziedzińcu dawnej synagogi. Tradycyjnie wystąpili lokalni muzycy, ale nie tylko. Towarzyszyli im artyści z Tarnowa i Krakowa.

Wydarzenie zostało podzielone na części. Pierwszą z nich zatytułowaną „Ci, co wcześniej” wypełniono coverami najbardziej znanych utworów oraz własnymi. Tradycyjnie dedykowano ją tragicznie zmarłemu pięć lat temu młodemu dąbrowskiemu muzykowi Piotrowi Czosnyce.
Drugą odsłonę programu stanowił Krzysztof Wójcik z zespołem „40 % Blusa” z Żabna reprezentujący tamtejsze Centrum Kultury wykonując w większości utwory własne. Na zakończenie odbył wspólny koncert jednego z najlepszych artystów prezentujących blusa w regionie Wojtka Klicha. Wykonano utwory o różnej tematyce – zarówno największe przeboje, jak też spokojne, nostalgiczne i wspólnie bawiono się z publicznością.
Noc Blusowa odbyła się pod honorowym patronatem starosty dąbrowskiego Lesława Wieczorka i burmistrza Dąbrowy Tarnowskiej Krzysztofa Kaczmarskiego. Występ na nią był wolny. Wydarzenie przyciągnęło wielu mieszkańców miasta, a jego współorganizatorzy podobnie, jak w ubiegłych latach to Dąbrowski Dom Kultury i muzyk działający w jego ramach Sebastian Lechowicz.
Kolejny już raz Dąbrowa Tarnowska gościła, także artystów – plastyków i rękodzieła – z różnych stron kraju i nie tylko. 22 osoby wliczając w to szacowne grono gospodarzy tutejszej ziemi Edmunda Wilka i Stanisława Strońskiego było uczestnikami siódmego Pleneru Malarsko-Rzeźbiarskiego „Barwy Dąbrowy”. Trwał od 15 do 19 lipca, a oficjalne otwarcie odbyło się drugiego dnia w Zespole Dworsko-Parkowym w Brniu. Artyści byli obecni zarówno w tym miejscu, jak i w różnych zakątkach Dąbrowy. Organizatorami byli: Centrum Polonii – Ośrodek Kultury, Turystyki i Rekreacji w Brniu, Dąbrowski Dom Kultury oraz Stowarzyszenie Twórców Kultury Powiśla Dąbrowskiego. Plener zakończyła 20 lipca uroczysta inauguracja wystawy. W Dąbrowskim Domu Kultury zebrali się artyści, zaproszeni goście oraz chętni zobaczyć i obcować z artyzmem. Można było nie tylko podziwiać wykonane prace, ale też je zakupić.

Plenerowi tradycyjnie towarzyszyły warsztaty artystyczne dla dzieci i młodzieży uczęszczających na wakacyjne zajęcia w DDK.
W organizację Dni Dąbrowy włączyła się również Miejska Biblioteka Publiczna im. Marii Kozaczkowej przygotowując specjalną wystawę „W poszukiwaniu minionego czasu”. Ukazano na niej książki i fotografie przedstawiające Dąbrowę i jej okolice od lat międzywojennych do lat 60-tych minionego wieku.

Mówiąc o obecnym Spotkaniu Kultur należy wiedzieć, że pierwowzorem występów zespołów folklorystycznych w Dąbrowie Tarnowskiej był Przegląd Polonijnych Kapel Ludowych. Jego inicjatorami w 1997 r. byli działacze koła miejskiego Stowarzyszenia “Wspólnota Polska” ś.p. Redaktor Jerzy Rzeszuto oraz ówczesny dyrektor Dąbrowskiego Domu Kultury Ryszard Micek.
Nad całością Dni Dąbrowy patronat honorowy sprawował burmistrz Dąbrowy Tarnowskiej Krzysztof Kaczmarski. Należy zaznaczyć, że udział we wszystkich wydarzeniach towarzyszących dniom miasta był bezpłatny.
Gwiazdą wieczoru w tym był roku Sławomir.
Mowa o Sławomirze Zapale, który Polsce wprost zawojował scenę, a przynajmniej sporą jej część i utwory „Miłość w Zakopanem” i „Ni mom hektara” słyszeli chyba wszyscy.
Sławomir Zapała jest urodzonym w Krakowie: aktorem, showmanem, konferansjerem, a zarazem prezenterem telewizyjnym. W Grodzie Kraka ukończył Państwową Wyższa Szkołę Teatralną im. Ludwiga Solskiego. To właśnie już podczas jej trwania rozpoczął przygodę z telewizją i kinem. Pojawił się w jednych z ważniejszych tytułów. Jako aktor wystąpił w wielu filmach i serialach. Wystarczy wspomnieć takie tytuły, jak np. „Karol. Człowiek, który został papieżem”, „Jan Paweł II” „Odwróceni”, „Popiełuszko. Wolność jest w nas”, „Ojciec Mateusz”, „Blondynka” oraz „Listy do M.” (1, 2, 3), „Czas honoru” „Prawo Agaty”, „Tajemnica Westerplatte”, „Planeta Singli”. Gościł też na deskach teatralnych teatrów: Rozrywka, Bagatela, Na Wili, Studio i Juliana Kamińsiego „Kamienica”.

Sławomir Zapała przygodę ze sceną muzyczną rozpoczął w … Nowym Jorku. Tam na Long Island, gdzie jak mówi w wywiadach przypadł do gustu imigrantom. W 2015 roku zadebiutował na kanale internetowym You Tube. Jego debiutancki singiel pt. „Megiera” osiągnął liczbę 30 mln. odtworzeń. Kolejny singiel – „Ni mom hektara to ten sam rok, a następny „Aneta” 2016. W 2017 roku nagrał płytę, która sprzedała się w kilkudziesięciu tysiącach egzemplarzy zyskując status Platynowej Płyty. Na koncertach występuje z zespołem koncertowym „Trzymamy się Zapały”. Utwór „Miłość w Zakopanem” był też 4 najczęściej odtwarzaną piosenką polskich radiostacjach. Wielkim sukcesem zakończył się również jego występ na tegorocznym Sylwestrze organizowanym w Zakopanem przez TVP. Artystę można było zobaczyć, także w programach: „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, „Twoja twarz brzmi znajomo” i „The Story of My Life. Historia naszego życia” oraz prowadził teleturniej muzyczny „Big Music Quiz”.
Sławomir Zapała Znany jest też szerokiej publiczności dzięki występom w Telewizji Silesia, której zresztą artystów Dąbrowa Tarnowska na Dniach Miasta gościła już w poprzednich latach. W tej ostatniej prowadzi, także muzyczno-rozrywkowy program pt. „Śląska karuzela”. Tutaj jego współprowadzącą jest Magdalena Kajrowicz występująca pod pseudonimem Kajra aktorka, a zarazem również piosenkarka. Artystkę mogliśmy zobaczyć w m.in. „Julia wraca do domu”, „Ma jak miłość”, „Czas honoru”, „Naznaczony”, „Ojciec Mateusz”, „Prawo Agaty” i „Blondynka”, a podczas studiów występowała u takich osób, jak Agnieszka Holland i Janusz Majewski. Prywatnie jest żoną pana Sławomira.
Anna Hudyka