Historia, Polska

Anioł z Powiśla Dąbrowskiego, o którym usłyszy reszta świata

„Ziemski Anioł Stróż” z Powiśla Dąbrowskiego doczekał się ekranizacji. Bohaterka z tutejszych ziem, bo nie sposób inaczej nazwać tej osoby, znana będzie teraz nie tylko mieszkańcom regionu, ale usłyszą o niej miliony. Anioł z Powiśla Dąbrowskiego jest już w trakcie zdjęć. Film pt. „Stefania Łącka – Serce w pasiaku” przedstawia życie pochodzącej z Woli Żelichowskiej młodej kobiety, która podczas najczarniejszych kart historii przebywała w piekle na Ziemi. Tak właśnie bez chwili wahania można powiedzieć o obozie koncentracyjnym Auschwitz, gdzie wspomniana wykazała się olbrzymim poświęceniem, hartem ducha i ofiarnością. W jej rolę wcieliła się pochodząca z powiatu dąbrowskiego, absolwentka Warszawskiej Szkoły Teatralnej Anna Gawęda. Co ważne tak część zdjęć do tego pełnometrażowego filmu kręcona jest na tutejszej ziemi. 1 lipca „zagrał” w nim Kościół pw. Wszystkich Świętych zwany przez mieszkańców miasta Starym.

Zdjęcie z planu „Stefania Łącka – Serce w pasiaku” fot. © Europejskie Centrum Pamięci i Pojednania

Stefania Łącka, bo o niej mowa, to urodzona w styczniu 1914 roku w powiecie dąbrowskim, w miejscowości Wola Żelichowska młoda dziewczyna, więźniarka niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, redaktorka i nauczycielka. Córka Agnieszki i Antoniego Łąckich. To właśnie jej postawa wobec podobnych sobie osób w miejscu największej kaźni XX wieku sprawiła, że została nazwana „Ziemskim Aniołem Stróżem”. Wpisała się też na zawsze w historię Powiśla Dąbrowskiego. Kiedy wybuchła II wojna światowa Stefania Łącka prowadziła konspiracyjną działalność. Była redaktorką tygodnika diecezji tarnowskiej, za co została więźniarką niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Przybyła tam w sierpniu 1942 roku w jednym z pierwszych transportów, które wyjechały z Tarnowa i otrzymała numer 6.886. Przed wojną młodziutka Stefania ukończyła siedmioklasową szkołę w Dąbrowie Tarnowskiej kontynuując edukację w Żeńskim Seminarium Nauczycielskim im. Bł. Kingi w Tarnowie. Już wtedy była mocno zaangażowana w sprawy kościelne działając w świeckim katolickim stowarzyszeniu, w Sodalicji Mariańskiej, jak też w harcerstwie oraz współtworzyła szkolny miesięcznik. W roku wybuchu drugiej wojny była m.in. współredaktorką tygodnika diecezji tarnowskiej „Nasza sprawa”. Tak było do 16 kwietnia 1941 roku, kiedy to całą redakcję aresztowano. Po roku czasu spędzonym w tarnowskim więzieniu młodą dziewczynę przewieziono do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz, a następnie kobiecego Birkenau. Tam wiosną 1943 roku zachorowała na dur brzuszny, by po pokonaniu choroby pracując jako pielęgniarka, a następnie sekretarka bloku nr 23 ratując od śmierci wiele współwięźniarek. Po wyzwoleniu obozu powróciła do domu. Wtedy też postanowiła kontynuować przerwaną przez wojnę naukę. Rozpoczęła studia polonistyczne w Uniwersytecie Jagiellońskim. Niestety przewrotny los znów nie był łaskawy. Dziewczynie, która przetrwała najczarniejsze lata historii w miejscu, o którym można śmiało powiedzieć, że było piekłem na ziemi znów poważnie zachorowała. Stan zdrowia wynikający z wyczerpania i wycieńczenia organizmu nie umiał poradzić sobie z chorobą. Zmarła w krakowskim szpitalu 7 listopada 1946 roku. Miejscem jej wiecznego spoczynku jest cmentarz parafialny w Gręboszowie. By upamiętnić Stefanię Łącką w 1981 roku w kościele parafialnym w Gręboszowie odsłonięto ku jej czci tablicę. W 1993 roku w Gorzycach szkoła otrzymała jej imię, a od 2003 roku jest patronką publicznego gimnazjum w Woli Żelichowskiej. Obie miejscowości znajdują się na terenie powiatu dąbrowskiego.

Zdjęcie z planu „Stefania Łącka – Serce w pasiaku” fot. © Europejskie Centrum Pamięci i Pojednania

Film o Stefani Łąckiej powstanie w głównej mierze dzięki Przewodniczącemu Diecezjalnej Komisji Kanonizacyjnej, ks. dr. Ryszardowi Banachowi. Jest on osobą, która podjęła się trudnego zadania, aby losy bohaterki z Powiśla Dąbrowskiego zekranizowano i mógł o tej młodej o wielkim sercu dziewczynie usłyszeć świat. Film zostanie zrealizowany przez studio Gold Slide Film Studio. Będzie on z gatunku dokumentalnego z inscenizacją fabularną zrealizowany dla ogólnopolskiej komercyjnej stacji telewizyjnej.

Pomysł nakręcenia filmu o Stefani Łąckiej, Aniele z Powiśla Dąbrowskiego, wiąże się nie tylko z chęcią pokazania szerszej publiczności wyjątkowej postawy młodej dziewczyny podczas najczarniejszych lat historii. Jest to, także próba ukazania, zwłaszcza młodemu pokoleniu, wartości jakimi się kierowała: dobroć, miłosierdzie, chęć pomocy bliźniemu w każdej – nawet najtrudniejszej sytuacji, prawość i uczciwość. Mimo, że uniwersalne dla każdego czasu dzisiaj niestety niezmiernie rzadkie. Film zaprezentuje też postawę młodej Stefanii wobec okupanta swojego kraju.  

W Dąbrowie Tarnowskiej casting dla chętnych wzięcia udziału w obrazie,  w tym: w rolach głównych, drugoplanowych, epizodycznych i statystów odbył się 9 grudnia 2016 roku. Jak na temat ekranizacji biografii Stefanii Łąckiej mówi starosta dąbrowski Tadeusz Kwiatkowski władze powiatu są bardzo zadowolone z faktu powstania filmu i że same mogą udzielić pomocy w jego realizacji. Dodaje również, że bohaterka filmu jest bez wątpienia autorytetem dla młodzieży.

Premiera filmu zaplanowana jest na koniec października 2017 roku, a wyemitowany zostanie również w telewizji polskiej.  

Anna Hudyka

Informacje o Stefani Łąckiej pochodzą z encyklopedii internetowej Wikipedia.
Zdjęcia: © Europejskie Centrum Pamięci i Pojednania www.ecpip.pl