Australia i Polonia, Kultura, Lifestyle

Przedsmak PolArt Sydney 2022 – udana zabawa w Bankstown

Fot. Agatha Satala

Coraz szybciej zbliża się koniec grudnia, a wraz z nim długo oczekiwany, piętnasty Festiwal Kultury Polskiej PolArt Sydney 2022 – jedna z największych imprez polonijnych na świecie.

W ubiegłą sobotę 22 października, komitet PolArtu zorganizował zabawę w Klubie Polskim Bankstown. Celem organizatorów było zbierania funduszy na zbliżający się Festiwal, ale również aby uchylić rąbka tajemnicy i zaprezentować część festiwalowego programu polonijnych grup tanecznych. Sydney może się poszczycić aż czterema grupami tanecznymi: Podhale, Kujawy, Syrenka i Lajkonik. Wszystkie grupy mają wiernie odtworzone, polskie stroje ludowe, najczęściej szyte i ręcznie haftowane przez artystów w Polsce.

Syrenka powstała w 1968 roku i liczy aż 100 tancerzy w różnych grupach wiekowych. Debiut był zespołu wspaniały – uczestnictwo w uroczystym otwarciu Sydney Opera House w 1973 roku.

Zespół Kujawy powstał w 1976 roku, a choreografię prowadzą Marek i Wiesława Wojnicz – byli członkowie słynnego Zespółu Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny.

Nazwa grupy tanecznej Lajkonik pochodzi od symbolu miasta Krakowa. Zespół ma w swoim składzie 55 tancerzy w wieku od 6 do 55 lat a kierownikiem artystycznym od założenia w roku 1990 jest Urszula Lang. Jest to jedyna grupa taneczna, która ma za sobą niezwykle osiągnięcie: w 2007 roku tańczyła na szczycie Góry Kościuszko.

Grupa Podhale założona w 2009 roku wzięła swoją nazwę od rejonu Polski leżącego u podnóża Tatr. Dlatego zespół ma w swoim repertuarze sporo tańców góralskich, typowych dla mieszkańców tej części naszego kraju. Siedzibą zespołu jest Dom Orła Białego w Cabramatta.

W ubiegłą sobotę zaprezentowali się tancerze Podhala, Kujaw i Syrenki w bajecznie kolorowych i bogato zdobionych haftami strojach. Był to piękny pokaz polskich tradycji, bo jak wiadomo, tańce stanowiły ważną część wiejskich zabaw, dożynek i wesel.   

Gości sobotniej imprezy w Klubie Polskim powitała Agatha Satala, prezes PolArtu, była tancerka zespołów Kujawy i Syrenka. Agatha jest prawnikiem, czas wolny przeznacza na pracę w polskiej społeczności. Dwukrotnie była w zarządach PolArtu, w latach 1991 i 2003, jest  także wiceprezesem Polskiej Fundacji w Nowej Południowej Walii oraz członkiem komisji doradczej ds. rozbudowy Klubu Polskiego w Ashfield.

Fot. Agatha Satala

Do tańca przygrywała Kapela Polska wykonując dobrze wszystkim znane i ciągle lubiane polskie przeboje. 

Jedną z atrakcji zabawy był ciekawy sposób zbiórki pieniędzy na organizację festiwalu – “rzut monetą do celu”. Gra polegała na rzucaniu monetami w stronę stojącej na środku parkietu butelki wódki Belvedere. Zwycięzca, którego moneta znalazła się najbliżej butelki w nagrodę otrzymał Belvedere, a monety leżące na podłodze wzbogaciły fundusz PolArtu.

Jeżeli jesteśmy przy funduszach to przypomnę, że finansami PolArtu zajmuje się Victor Jarmusz, licencjonowany księgowy i audytor, agent podatkowy i partner w firmie usług księgowych.    

Program PolArtu jest już zamieszczony na stronie Expresu www.polishexpress.com.au, ale pozwolę sobie przypomnieć najważniejsze koncerty folklorystyczne:

  • największy – pod tytulem The Grand Tour of Poland odbędzie się 3 stycznia 2023 w International Convention Centre na Darling Harbour. Udział wezmę zespoły z całej Australii prezentujące tańce ludowe od polskich gór do polskiego morza.
  • wcześniej, 28 grudnia odbędzie się koncert “Polish Tapestry of Life: Finding Love”, a 30 grudnia kolejny “Reweaving the Tapestry: A New Polish Rhythm”.

Oczywiście, oprócz występów tanecznych w programie festiwalu znajduje się wiele ciekawych wydarzeń artystycznych: występy teatrów polonijnych, koncerty, spotkania literackie, wystawy malarzy i plastyków i wiele wiele innych ciekawych imprez prezentujących wszystkie barwy i odcienie polskiej kultury w Australii.

A sądząc po sobotnich występach grup tanecznych, PolArt 2022 Sydney zapowiada się niezwykle ciekawie.

Impreza w PolArt w Bankstown była bardzo udana i przebiegała w radosnej atmosferze.

O czym powiadamia państwa
Jolanta Szewczyk