Australia i Polonia, Polska, Życie i społeczeństwo

Turystyka i sport w nowosądeckim – rozmawiamy Andrzejem Porębą, dyrektorem Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ptaszkowej

Ptaszkowa to wieś położona w województwie małopolskim, w powiecie nowosądeckim, w gminie Grybów, gdzie sporty zimowe, takie jak biegi narciarskie, były od lat na porządku dziennym…

Mieliśmy tu wielu zawodników, którzy startowali nawet w kadrze narodowej. Wspomnę może jeszcze, że w latach pięćdziesiątych funkcjonowała tutaj, przez pewien czas, średnia skocznia narciarska. Można było wtedy skoczyć nawet i 60 metrów. Organizowane u nas też były zawody narciarskie, a wcześniej również i biegi narciarskie.

Andrzej Poręba, dyrektor Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ptaszkowej Fot. Leszek Wątróbski

Od wielu już lat w Ptaszkowej organizowana jest ciekawa impreza – Memoriału Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia…

W tym roku była to już 69 edycja tego memoriału. Roman Stramko i Zbigniew Kmieć byli polskimi kurierami, którzy południową granicę ze Słowacją przekraczali w drodze do Węgier. W przyszłym roku będzie jubileuszowa siedemdziesiątka. Nie jest to impreza o zasięgu krajowym czy pucharowym lecz raczej bardzo lokalna – rekreacyjno-sportowa dla wszystkich, głównie jednak dla dzieci i młodzieży. I skupia nawet do 500 uczestników.

Centrum Sportów Zimowych w Ptaszkowej Fot. Leszek Wątróbski

Były więc podstawy, aby wybudować tu duży ośrodek sportowy…

…z trasami biegowymi, które stałyby się alternatywą dla klubów i mieszkańców południowo-wschodniej Polski. Skorzystaliśmy więc z możliwości (lata 2014-2015) z odpowiedniego programu inwestycyjnego, dedykowanego w sensie strategicznym polskiemu sportowi. I dostaliśmy dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki. To nie była wielka kwota – zaledwie 3 mln zł. Reszta środków pochodziła z samorządowej kasy gminy Grybów. I w roku 2016 ośrodek został oddany do użytku.

Wasz Ośrodek pełni rolę zaplecza sportowego i noclegowego…

… głównie dla zawodników i dla klubów. Posiadamy łącznie 50 miejsc noclegowych. Są również: sauny, siłownie oraz zaplecze techniczne. Na chwilę obecną mamy 2,5 km utwardzonych i sztucznie naśnieżanych i oświetlonych tras, które posiadają homologację FIS. Tak więc spełniają wszystkie międzynarodowe wymagania narciarskie, co jest istotne przy organizowaniu poważnych zawodów.

Na chwilę obecną mamy 2,5 km utwardzonych i sztucznie naśnieżanych i oświetlonych tras, które posiadają homologację FIS Fot. Leszek Wątróbski

Otwarty w grudniu 2016 roku Ośrodek dobrze spełnia swoją rolę…

… i jest pozytywnie oceniany i w kręgach zawodniczych, jak i zwykłych turystów, którzy zapuszczają się w nasze strony. Jesteśmy też otwarci na inne formy aktywności – nie tylko sportowej, ale też i rekreacyjnej. Mamy tu np., wybudowaną w latach 2005-2007, wieżę widokową na pobliskim szczycie – ma Jaworze (882 m np.m), z którego możemy podziwiać piękny krajobraz – począwszy od Pogórza Ciężkowickiego wchodzącego w skład Pogórza Środkowobeskidzkiego – aż do Krynicy i Tatr – czyli zachodniej części powiatu Nowosądeckiego. Na wieżę widokową prowadzi szlak rowerowy i trasa piesza. Jest więc możliwość dalszych wypadów. Dodatkowo w roku 2014 gmina nasza oddała ponad 80 km szlaków rowerowych – tzw. Okrężny Szlak Rowerowy, malowniczą trasę turystyczną o charakterze pętli, łączącą wszystkie sołectwa naszej okolicy. Podczas podróżowania tym szlakiem, można nie tylko podziwiać piękne krajobrazy Beskidu Niskiego i Pogórza, ale także poznać pamiątki sięgające średniowieczmej historii gminy – takie jak: drewniane kościoły i dawne cerkwie. Szlak rowerowy posiada infrastrukturę, która potrzebna jest rowerzyście. Są tam wiec przystanki dla dzieci oraz liczne wiaty, w których można zostawić rower i zrobić dodatkowo wycieczkę pieszą czy wreszcie coś zjeść. Widzimy, że ruch turystyczny w ostatnich latach zdecydowanie się wzmógł i staliśmy się alternatywą dla wszystkich innych zatłoczonych ośrodków. Mamy tu bowiem otwartą przestrzeń, czyste powietrze i wspaniałą przyrodę. Jesteśmy położeni na granicy kompleksów leśnych, w których w sezonie letnim i jesiennym można zbierać grzyby.

 Ośrodek Wasz zajmuje teren ok. 10 ha…

… ziemie położone wokoło ośrodka pozyskaliśmy w ramach zakupu i zamiany z właścicielami prywatnymi. Narciarskie trasy biegowe wymagały odpowiedniego obszaru. Nie ukrywam też, że mamy dalsze plany rozbudowy. Dotąd udało się nam wybudować park linowy i zjeżdżalnie. Mamy dokumentację i chcemy wybudować profesjonalną ściankę wspinaczkową. Myślimy ponadto o budowie basenu, który mógłby spełnić nasze wszystkie oczekiwania. I byłby dedykowany zawodnikom, którzy tu przebywają i wszystkim innym naszym gościom oraz okolicznym mieszkańcom. Będzie to basen sportowo-rekreacyjny. Chcemy również, aby nasze dzieci szkolne uczyły się tam pływania, które od najmłodszych lat, ma duży wpływ na ich zdrowie i kondycję fizyczną.

Tężnia solankowa Fot. Leszek Wątróbski

Od roku funkcjonuje tu również tężnia solankowa, której budowa współfinansowana była z budżetu Województwa Małopolskiego w ramach zadania „Małopolskie tężnie solankowe”. Zbudowana z drewna i gałęzi służy jako inhalatorium dla naszych gości.

Jesteście ośrodkiem gminnym…

Jesteśmy jednostką samorządową opartą o finansowanie z budżetu gminy Grybów. Ma to swoje dobra i złe strony. Mamy bowiem gwarancję budżetu gminy. Z drugiej zaś strony musimy spoglądać na liczne zadania dedykowane naszym mieszkańcom. Staramy się więc je wszystkie spełniać.

Waszą gminę i Wasz Ośrodek odwiedzają liczni goście…

… Grybów i Ptaszkowa miały dużo szczęścia i okazję w ostatnich kilkunastu latach gościć, w związku z kumulacją kilku jubileuszy, licznych polityków. Były to m.in.: jubileusz 650-lecia lokacji naszej miejscowości przez Kazimierza Wielkiego czy 455 rocznica budowy naszego drewnianego kościoła.

Łaskami słynąca figura Matki Bożej w Krużlowej Niżnej Fot. Leszek Wątróbski

Mamy też w Ptaszkowej, zamieszkałej przez ok. 3 tys. mieszkańców, dwie szkoły podstawowe. I w roku 2009, kiedy obchodziliśmy wspomniane uroczystości, miejscowa społeczność w porozumieniu z samorządem, zaprosiła ówczesnego prezydenta śp. Lecha Kaczyńskiego. A w roku 2019, z okazji XX Zintegrowanej Zimowej Spartakiady Dziecięcej Memoriału Romana Stramki i Zbigniewa Kmiecia gościł tu obecny prezydent Andrzej Duda, który notabene był u nas również w roku 2009 jako minister prezydencki. I powiedzmy sobie szczerze, Ptaszkowa miała to szczęście, że gościła tu, w stosunkowo nieodległym czasie, aż dwóch prezydentów RP. Dodam jeszcze, że naszymi gośćmi, od roku 2016, było także kilkadziesiąt delegacji krajowych i zagranicznych – m.in. z Japonii, USA a nawet z Australii. Odwiedzały nas również liczne kluby sportowe i osoby związane ze sportami zimowymi – takie jak przedstawiciele Polskiego Związku Narciarskiego czy Polskiego Związku Biatlonu.

– Wasz Ośrodek współpracuje również z Polonią…

… z Polonią i Polakami zza granicy. Ta współpraca staje się dla nas coraz ważniejsza. W marcu br. gościmy np. delegację Polaków z Zaolzia. Organizowaliśmy już wcześniej wspólnie kilka imprez sportowych – począwszy od mistrzostw polonijnych w biegach narciarskich w grudniu 2020. Wówczas to, w Ptaszkowej, na naszych trasach, odbyły się finały biegów narciarskich w ramach XIV Światowych Zimowych Igrzysk Polonijnych, które są cykliczną imprezą organizowaną przez Stowarzyszenie „Wspólnota Polska”.

Delegacja Polaków z Zaolzia (Ewa Janiczek i Henryk Cieślar z członkowie TBK) wśród samorządowych działaczy gminy Grybów w Centrum Sportów Zimowych w Ptaszkowej Fot. Leszek Wątróbski

Prowadziliście też akcję: Lato z Polonią…

…w czasie której gościliśmy w Ptaszkowej grupę uczniów ze szkoły polskiej na Zaolziu czy Polski Zespół Artystyczny Pieśni i Tańca „Wilia” z Litwy. Nasza współpraca z Polonią i ze Stowarzyszeniem „Wspólnota Polska” układa się bardzo dobrze. Mamy też plany na przyszłość. Chcemy tę współpracę jeszcze bardziej zacieśnić i rozszerzyć na okres wiosenno-letnio-jesienny, choć jesteśmy ośrodkiem sportów zimowych. Mamy tu przecież wielkie możliwości i wiele walorów, które można podziwiać przez cały rok.

Wasz Ośrodek zawdzięcza swoje sukcesy zespołowi pracowników…

Nasz wspaniały zespół liczy aktualnie 20 osób. Nasi pracownic obsługują również lodowisko, w pobliskiej Białej Niżnej, które zimą gromadzi ludzi jeżdżących na łyżwach, a w okresie letnim zamieniane jest na kort tenisowy. Mamy tu wreszcie świetną kuchnię i chwaleni jesteśmy za profesjonalizm.

A jak wyglądają Wasze fundusze? Czy jesteście już samowystarczalni?

Z racji, że jesteśmy dość dużym obiektem, o dużych kosztach utrzymania, nie możemy jeszcze mówić o samowystarczalności. Trudno jest bowiem np. przewidzieć, jak długo będzie zimą leżał śnieg i ile wyniosą koszty sztucznego naśnieżania tras narciarskich. A to wszystko przecież kosztuje. Także nośniki energii są obecnie bardzo wysokie. I nie jesteśmy w stanie na to wszystko sami zarobić. Jesteśmy na szczęście jednostką gminną, której to rada gminna ustala nam cennik noclegów oraz innych ofert. I to rada uważa, że trzeba minimalizować wszystkie koszty, przy jak największych przychodach, ale nic na siłę. Radni chcą, aby nasza oferta nie była zbyt droga i aby było na nią stać wszystkich mieszkańców. Natomiast przyjdzie taki czas, że po finalizacji wszystkich planów zaczniemy zarabiać na siebie.

Od lat jesteś samorządowcem…

… a od 1991 roku, kiedy nastąpił rozdział gminy i miasta Grybów pełniłem funkcję radnego, a następnie w latach 2002 do 2022 – zastępcy wójta. Obecnie jestem dyrektorem Centrum Sportów Zimowych. Z wykształcenia jestem inżynierem ochrony środowiska, higieny i bezpieczeństwa pracy. Mam czworo dorosłych dzieci. Moje zainteresowania koncentrują się wokoło historii i biologii oraz ornitologii.

Czego mogę Wam i Tobie życzyć?

Po pierwsze spokoju i stabilizacji na świecie. Mamy bowiem jeszcze na swoim terenie rodziny ukraińskie. A jedna z nich nadal zamieszkuje wśród nas. Jeśli wszystkie nasze plany udałoby się zrealizować w terminie, to będziemy na tyle dobrze wyposażeni, że ta nasza oferta będzie jeszcze lepsza i przyciągnie jeszcze większą liczbę gości, zawodników i przyjaciół – także Polonię i Polaków mieszkających zagranicą.

Tego więc Wam wszystkim życzę.

rozmawiał Leszek Wątróbski